Dla mnie najlepsza była z Quicksilver'em kiedy on uratował magneta, xaviera i logana przed kulami. Niesamowicie dobrana piosenka, myślałam, że się popłaczę ze śmiechu :) A jakie są wasze?
1 Scena z Quicksilver'
2 Magneto że stadionem
3 początkowa walka w filmie
4 finalna walka w przyszłości
5 Scena po napisach w starożytnym Egipcie z Apocalypsa
Co do sceny nr. 5 nie widziałem jej ponieważ oglądałem film na necie a po napisach film się zwyczajnie skończył (niestety nie mogłem udać się do Kina nad czym bardzo ubolewam) co takiego dzieje się w tej scenie ?
Pokazuje jest Jak Apocalipse buduje za pomocą swojej mocy piramidę a setki ludzi oddaje mu hołd
tu masz tą scene https://www.youtube.com/watch?v=Ihj2LnfqP_U zapowiedz kolejnego filmu :)
Dzięki :D Faktycznie robi wrażenie ale scena, w której buduje piramidę musi przedstawiać wydarzenia sprzed kilku tysięcy lat więc Apocalipse musi być nieśmiertelny jeżeli ma się pojawić w kolejnej części.
Rozumiem, tak czy inaczej ta cześć bardzo mi się podobała i już nie mogę doczekać się następnej :D
Sceny z Quickiem, Magneto ze stadionem, scena kłótni Magneta i Charlesa w samolocie w sumie to wszystkie sceny związane z nim :) ogólnie było pare fajnych scen.
finalna walka w przyszłości
Scena z Quicksilver'em w wodzie
scena gdy Xavier ' wita ' pięścią Magnata po uwolnieniu
Fajna byłą jeszcze sena, gdy Quicksilver powiedział Ericowi, że jego matka znała jednego gościa, który panował nad metalem ;D
Chodzi Mi o tą scenę gdzie Xavier zatrzymuje czas chwilę po tym jak strażnicy zaczęli strzelać, ze zraszaczy leciała woda a Quicksilver zmieniał tory lotu wystrzelonych pocisków i zrobił tak, że sami się unieszkodliwili :D :P .
to co tam się stało ? Bo Xavier miał takie możliwości, przecież jako starszy zrobił to też w X-Men: Ostatni Bastion w scenie w centrum handlowym, jak Rogue, Iceman i Pyro wdali się w nazwijmy to awanturę ze zwykłymi ludźmi, by mogli się spokojnie ulotnić
.
Xavier nigdy nigdzie nie zatrzymał czasu...
W ostatnim bastionie w scenie o której mówisz jedynie "wyłączył" ludzi w otoczeniu. Czas nigdy nie zatrzymał.
W DoFP nie zrobił kompletnie nic, to Quicksilver porusza się tak szybko...
Jak wy filmy oglądacie?
Ale to ' wyłączenie ' ludzi można porównać i wygląda trochę jakby czas się zatrzymał.
Ja wiem, że Charles nigdy nie miał takiej mocy ( przynajmniej w komixach i kreskówkach ), ale po tych 2 scenach zacząłem myśleć, że może ' dodali ' Xavierowi taką zdolność :P .
Nie wygląda jak zatrzymanie czasu, bo wszystko inne dalej się rusza tylko ludzie nie.
No i w jaki sposób miałbyś uznać, że zatrzymano czas skoro kule wciąż się ruszały?
Ja pierdziu, czytam te wypociny i nie wierzę... Wyjaśnię Wam. :) Xavier w tej scenie jeszcze nie miał swojej mocy bo blokował ją lek na kręgosłup, dzięki czemu mógł chodzić. A to "wstrzymanie czasu" było zwykłym zwolniomym mocno tempem, żeby pokazać całość z perspektywy Quicksilvera. Ot, co. :)
To nie była moc Profesora, ale filmowcy zwolnili czas, żeby nadążyć za Quicksilverem ;D
scena z jean i scottem
Quicksilver rozwala strażników <3
walka mystique z młodym magneto
Moja ulubiona scena to ja Wolverine budzi się w łóżku z córką szefa a później wparowują członkowie mafii :D
1.Scena na sam koniec, kiedy Wolverine się budzi idzie przez tę szkołę i widzi wszystkich, którzy zginęli
2. Magneto ze stadionem,popłakałam się ze śmiechu,jak go postawił (i wogóle wszystkie sceny gdzie Magneto jest, lubię go :D)
3. Końcowa walka w przeszłości