pomysł dobry ale wykonanie fatalne,
niepotrzebnie zrobili kilka rzeczy (nieudanie, bez logiki itp itd)
1. kity która umiała tylko przechodzić przez ściany nagle potrafi cofać w czasie? (mógł to być inny mutant albo xawier- ale kity?)
2. bez sensu motyw z uzaleznieniem od leku xawiera dzieki czemu może chodzić ale nie ma mocy...(mogli poprostu zrobić to że nie może chodzić i że ma moce, i tak czy siak inni się od niego odwrócili a on jest poprstu sfochowany na świat i ktoś mu musi przemówić do rozsądku a nie robić detoks, bo motyw poświęcania chodzenia i ten widok i wzrok kiedy otwiera szafe i tam wózek.... )
3. cofanie w czasie logana ale utrzymywanie więzi w teraxniejszosci i to że nagle ze "smyczy sie urywa" traci świadomość logana z przyszłosci i takie tam wątki z tym cofaniem w czasie takie jakieś nie do konc udane i poukładane, odrazu widać że naciągniete i jakoś tam się wyjasni (komplikując tak by widz wogóle nie rozumiał bo wtedy nie będzie zadawał pytań)
4. no i cofniecie w czasie akurat na tyle że w ostatnim momencie wystrzeloną kulę w truska powstrzymują... no proszę a wystarczyło cofnąć o kilka dni wczesniej i znaleźć reven w ustronnym miejscu i wszystko na spokojnie wyjaśnić, albo wogóle cofnąć w czasie do dnia po kryzysie kubańskim... ale nie akurat cofneli tak że suma sumarum i tak nic się nie zmieniło...
i tu generalnie te błedne założenia ostro psują obraz filmu, pomysł na naprawienie starej serii oraz połączenie obu serii jest ok , ale wykonanie takie sobie....