Uwaga, będzie! I nie chodzi mi o Wade'a Wilsona, lecz Deadpoola - oszpeconego gościa w czerwonych gatkach! Proszę: http://www.filmschoolrejects.com/news/x-men-origins-wolverine-screws-up-deadpool .php Już się nie mogę doczekać. :D
co ty nie może być?
a link który dałeś to do zabawek firmy Hasbro, która stworzyła je na podstawie jakichś plotek, pisano już o tym
.a w obsadę to ciężko luknąć? jakiś 16letni dzieciak ma takie kontakty i jest tak wiarygodny, że wierzysz mu na słowo, come on :|
kurde...wolałbym deadpoola w masce i ze spluwami.
tak to wygląda, jak jakiś koleś z "doomsaday"
Że co to ma być Deadpool. W zwiastunie jest najpierw pokazany Wade Wilson jeszcze nie oszpecony i bez maski a w drugim zwiastunie na co wskazuje lalka z linku z pierwszego postu bardzo się zmienił jest już oszpecony ALE MA SZPONY WYSUWAJĄCE SIĘ Z DŁONI I STRZELA PROMIENIAMI Z OCZU JAK CYKLPOPS a to już mi się nie podoba. Myślałem że ten koleś oszpecony to jakiś inny mutant który był królikiem doświadczalnym.
A jak wiemy Deadpool był oszpecony od początku znaczy jak trafił do Weapon X, nigdy nie był poważnym człowiekiem z dziwacznym poczuciem humoru, nie jest mutantem, a jedyną zdolność jaką miał to zdolność leczenia jak u Logana którą zresztą dostał w wyniku eksperymentu od Wolviego właśnie.
Czemu oni muszą zmieniać film w stosunku do komiksu aż tak bardzo?
Że co to ma być Deadpool. W zwiastunie jest najpierw pokazany Wade Wilson jeszcze nie oszpecony i bez maski a w drugim zwiastunie na co wskazuje lalka z linku z pierwszego postu bardzo się zmienił jest już oszpecony ALE MA SZPONY WYSUWAJĄCE SIĘ Z DŁONI I STRZELA PROMIENIAMI Z OCZU JAK CYKLPOPS a to już mi się nie podoba. Myślałem że ten koleś oszpecony to jakiś inny mutant który był królikiem doświadczalnym.
A jak wiemy Deadpool był oszpecony od początku znaczy jak trafił do Weapon X, nigdy nie był poważnym człowiekiem z dziwacznym poczuciem humoru, nie jest mutantem, a jedyną zdolność jaką miał to zdolność leczenia jak u Logana którą zresztą dostał w wyniku eksperymentu od Wolviego właśnie.
Czemu oni muszą zmieniać film w stosunku do komiksu aż tak bardzo?