Po pierwsze chciałbym się zwrócic do wszystkich tych, którzy mówą, że ten film jest naiwny. Ten film nie jest po to by wytłumacvzyć wam jak to się wszystko działo ze szczegółami (bo powinien wtedy powstac film dokumentalny, a nie fabularny). Ten film jest po to by opowiedzieć ciekawą histoirię, która na dodatek wydarzyła się anprawdę.
Sam film to Spielberg w pigułce. Widać tutaj wyraźnie jego styl. Rozbita rodzina, zagubiony dzieciak i przyjemna historia, która mimo iż ma w sobie coś dramatycznego, pokazuje też swoją lepszą stronę. Fajnie się to oglada, ale raczej nie idzie się usmiać jak na typowej komedii. Hank i DiCaprio świetnie się spisują w swoich rolach, a najlepsze są sceny w których grają razem. Solidna i niegłupia rozrywka z nutką życiowego moralietu.