:)
Jestem pozytywnie zaskoczona, to naprawdę genialny film... o wszystkim. Dla mnie nie był komedią... Każdy szuka miejsca w swoim życiu... czasem rodzice nam pokażą jak to robić... czasem wprowadzą nas w błąd. Każdy ma jedno życie... kilka zans... on na szczęście zaczął szukać za młodu ;)
Tak zgadzam się i ostatecznie dobrze na tym wyszedł pracując dla FBI bo mógł siedziec dosc długo w więzieniu.
Racja :) gdy po praz pierwszy oglądałam ten film to mi się go szkoda zrobiło, tyle lat w więzieniu i jak zaproponowali mu tą pracę to pomyślałam sobie, że dobrze zrobili.Na końcu filmu gdy okazało się, że stało się to na prawdę to byłam tak zszokowana - jakie ludzie mają pomysły i jakie ciekawe scenariusze pisze samo życie :)