Złego coś się skrada Forum

Jak Brittany Murpfy mogła zagrać w tym filmie, skoro zmarła w 2009?

Przekopiuję tutaj moją opinię z tej mini-recenzji. Całkiem dobry film z niezłym klimatem. Bardzo dobra gra głównej bohaterki moim zdaniem. Inni aktorzy też ok. Motywy raczej ograne, ale ciekawie zrobione. Mogę jeszcze dodać, że mimo ogranych motywów miałam może trochę wrażenie przekombinowania pod koniec, ale i tak...

Trafiłam na ten film przypadkiem i nie był najgorszy, ale też nie jakiś dobry. To co mnie natomiast zastanawia to "oparty na prawdziwych wydarzeniach" - ale nie mogłam nic na ten temat znaleźć. Czy ktoś wie czy to w ogóle jest na jakichś prawdziwych wydarzeniach, a jeśli tak, to na jakich? Bardzo chętnie się dowiem....

już nie pamiętam kiedy ostatni raz zakończenie jakiegoś filmu tak mnie zirytowało tak jak tutaj

Czy może wie ktoś czy już była polska premiera a jak nie to czy będzie i kiedy?

Oficjalny trailer pojawił się już na YT. :)

https://www.youtube.com/watch?v=6Igt_-VwQCo

Data premiery - 4 kwietnia 2014 r.

http://film.onet.pl/wiadomosci/something-wicked-ostatni-film-brittany-murphy-ma- date-premiery/4metz

Czy ten film wyszedł w końcu, czy został anulowany?

Napisane jest że film miał swoją premierę 25 sierpnia 2011 roku. Na Wikipedii podają datę
premiery na 12 grudzień 2012.
Nie wiem teraz, kto wprowadza w błąd?
Tutaj link do filmu na Wikipedii http://en.wikipedia.org/wiki/Something_Wicked_(film)

Po obejrzeniu tego słabiutkiego filmu tylko się utwierdziłem w tym, że Brittany Murphy należy do grona najgorszych aktorek amerykańskich wszech czasów.

Something Wicked wyróżnia dobra, sugestywna gra aktorów i ciekawa narracja niby banalnej fabuły. Film trzyma w napięciu od początku do końca .

Powodem jest to, że aktorka Brittany nie zdążyła w nim zagrać, to chyba oczywiste skoro zmarła w
2009 a jej ostatnim filmem jaki kręcił "bez śladu" którego premiera odbyła się już po jej śmierci. Co najciekawsze, napisano,że film był kręcony od maja do września, tyle, że 20 maja, aktorka już nie żyła... A po 5...

Koniec swiata. Martwi powstają z grobów i grają w filmach ;)

Może nie zrobił na mnie wrażenia bo późno wieczorem go oglądałem ?I po prostu mnie znudził ! Męczył mnie i tyle ;)