PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=682014}

Złodziejka książek

The Book Thief
7,5 77 215
ocen
7,5 10 1 77215
5,3 7
ocen krytyków
Złodziejka książek
powrót do forum filmu Złodziejka książek

Intrygujący tytuł, bardzo dobra obsada aktorska. Gra aktorów bez zarzutu, każdy idealnie odnalazł się w swojej roli. Moje pytania są następujące: o czym ten film jest? Czy jest to film historyczny?, bajka?, opowiastka na temat dobra i zła?. Kto tu jest zły?,a kto dobry? Czy w ogóle istnieje taki podział? Kim jest narrator?, czy w ogóle ta historia potrzebuje narratora??? Jaki był zamysł twórców tego dzieła? Ten film jest o dziewczynce, tak sugeruje tytuł i wydarzenia w filmie...A tak naprawdę ten film jest o niczym, oglądasz film i zadajesz pytanie po obejrzeniu tego dzieła: "o co chodzi?" Oglądając film można stwierdzić że zły jest tylko Hitler reszta Niemców była dobra. To tylko źli Alianci pastwili się nad "biedną" ludnością niemiecką. Ten obraz kiedy ojciec rodziny siedzi w ciężarówce w niedopasowanym mundurze Wermachtu. Gdy bomba trafia w ciężarówkę która wykonuje obrót o 360 stopni. Wtedy przypomina mi się scena równie komiczna z filmu czeskiego pt "Zwrotne butelki" . Gdy główny bohater tegoż filmu wypowiada słowa "to nie ma sensu" i zjeżdżając w rowerem w dół ulicy rozbija się o płot wykonując równie efektowny obrót co ta ciężarówka ze "Złodziejki książek" Patrzę na ten film i się zastanawiam przecież ci Niemcy nie byli źli, byli dobrymi ludźmi ukrywali Żydów po piwnicach, walczyli z ustrojem totalitarnym, malowali twarze na czarno żeby być jak ci czarnoskórzy biegacze. Jakże trudno pogodzić ten film z faktycznym stanem rzeczy. Na filmach propagandowych III Rzeszy oraz z opowieści osób które przeżyły tamte czasy trudno stwierdzić że to tylko Hitler był zły. Tylko komu chce się oglądać tego typu dokumenty, skoro tutaj ma taką "słodką" historię do obejrzenia. Hitler pobudził tylko nienawiść wśród obywateli III Rzeszy. Nie twierdze że nie było tzw" "dobrych Niemców". Byli oni jednak takim wyjątkiem który niknął w tłumie prawdziwych niemieckich obywateli. Niestety sam Hitler nie rozpoczął by wojny gdyby nie pomoc ludu. Ktoś musiał wykonywać polecenia rozkazy, ktoś zasilał szeregi takich organizacji jak SS Gestapo itp. Żołnierze Wermachtu też niewiele różnili się od SS-manów. Teraz każdy żołnierz, obywatel który przyczynił się do śmierci wielu wielu milionów ludzi czy to Żydów, Polaków, Cyganów itp powie: "taki miałem rozkaz" <może taką miałem pracę"> to Hitler zrobił. Z tym filmem jest tak jak z serialem "Czterej Pancerni i pies" i zapominają że 17 września ZSRR napadł na Polskę i podzielił ją z III Rzeszą. Wracając do filmu można go zaliczyć do takiej propagandy w stylu "kłamstwo powtarzane wiele razy stanie się prawdą" I jeszcze jeden fakt co każdy, a może nie każdy wie. W momencie gdy Hitler poniósł porażkę, ludność walczyła do końca. Nie chowała się po domach, aby uniknąć bomb, tak jak to było pokazane w filmie. Jest też scena w tym filmie gdy Żydzi pędzeni są ulicami miasta. Jest rok 1942 każdy w kompletnym stroju, zdrowi w pełni sprawni i ten cały pochód pilnuje dwóch żołnierzy :) to jest dopiero bajka. Po prawdzie Ci ludzi powinni być skrajnie wychudzeni, iść w pasiakach <takie spodnie i i koszule w paski wykonane chyba z worka> na boso i żołnierzy powinno być więcej, ale to tylko szczegół. Takich szczegółów w tym filmie jest pełno. Film mogę określić jako propagandową parodię. W stylu filmu " Enigma" w którym to rzekomo Anglicy rozszyfrowali kod niemieckiej maszyny szyfrującej "enigma". Tu też mogą nie wszyscy wiedzieć że to trzech wybitnych matematyków polskich rozszyfrowało tę maszynę. Dużo czasu minęło od wojny i to pewnie jest usprawiedliwienie dla tego typu produkcji jak "Złodziejka książek" czy "polskie obozy" itp

ocenił(a) film na 10
swordwolf

Zrozum Niemców, im potrzeba własnie takich wyjątków żeby ulżyć jarzmu przeszłości, co jest lepszego niż film o AKURAT wyjątkowej rodzinie która nie była zła. Kontrast między tą rodziną a innymi jest, nie jest ostry ale jest, więc nie czepiaj się tego tak mocno. Jest tyle filmów o tym jacy to oni źli, no bądźmy ludźmi, "nie szukajmy tylko złych, umiejmy dostrzec dobrych" . . .
Ta historia dzieje się na tle wydarzeń z IIWŚ, ale ona nie jest głównym tematem tego filmu więc poco się na tym skupiać. Opowiada o dziewczynce, o tym co ją spotkało i o tym jak dorastała odkrywając swoją pasje, którą są książki i pisanie.
Chcesz faktów to oglądaj filmy dokumentalne.

A narratorem jest Bóg. Według mnie te jego rozważania nad poczynaniami ludzi i ich duszami były bardzo fajne.

ocenił(a) film na 10
ZhaoNami

Nie pomyśl przypadkiem że bronie Niemców bo w niektórych filmach to na co zwróciłeś uwagę jest jak najbardziej trafne i zgadzam się z twoją opiniom, jak na przykład o ostatnim czasem głośnej produkcji 'Nasze Matki, Nasi Ojcowie', ale w tym filmie akurat nie, bo to nie jest jego tematem.
Film można podsumować prostym neoromantycznym hasłem "Sztuka dla sztuki".

ocenił(a) film na 3
ZhaoNami

Gusta są różne o gustach się nie dyskutuje. To tak jak jednej osobie podoba się kolor czerwony, a innej niebieski. Wyraziłem swoją opinię i po tym co się w Polsce dzieje czułem nawet taki obowiązek. Światowe kino ogólnie promuje filmy historyczne o faktach z IIWŚ, które tak na prawdę z prawdą nie mają nic wspólnego. Dosyć mam tej "sieczki" od naszych "przyjaciół" z zachodu. Jakiś czas temu na fali był film "Pokołosie" o mordach na ludności żydowskiej. Kiedyś było głośno o Jedwabnym. W Ameryce "krzyczeli" "Polskie obozy" Niemcy domagają się odszkodowań dla swoich obywateli którzy zostali wysiedleni po klęsce III Rzeszy. Głośno też się mówi o " tajnych" baza CIA w Polsce. "Sprawa Smoleńska" która wywołuje tyle sprzeczności, kontrowersji. Mnóstwo nagonki na Polskę ogólnie. A w kinie powstają słodkie filmy o papie Hitlerze który niby też był człowiekiem film "Upadek", ten film czyli "Złodziejka książek". Historie o rozszyfrowaniu Enigmy niby przez Anglików :) To wszystko jest takie śmieszne słodkie niewinne, ale to też ma drugie dno. Obecna młodzież karmi się tymi produkcjami, nie wiem ile masz lat, ale łatwiej obejrzeć Ci film "złodziejka książek" niż film "Kanał", "Lista Shindler'a" czy "Pianista". Ten ostatni film nawet gdyby nie był poparty prawdziwą historią to jestem w stanie uwierzyć że oficer niemiecki pomógł Żydowi niż w historię opowiedzianą w "Złodziejce książek"
Ja zrozumiałem że narratorem jest śmierć <całkiem zbędnym, ale jest to moja opinia ;)> Jeśli miało to być historia o dziewczynce to reżyser mógł odwołać się do wojny jako takiej. Bez podawania narodowości i która to wojna każdy by sobie "dośpiewał". Ważna jest Pamięć i to, że w II Wojnie nie Polacy mordowali Żydów a Niemcy, że Polacy ginęli w NIEMIECKICH obozach koncentracyjnych, że Polska pomimo nierównej walki z III Rzeszą i ZSRR nie poddawała się i najwięcej poświęciła w tej wojnie, że to Polacy pomagali Żydom ukrywając ich itp. Powiem co Ci się podobało w tym filmie a co jest oczywistością, a jest nią warsztat aktorski i tylko to...

ocenił(a) film na 10
swordwolf

Stary~ ja dokładnie wiem o co Ci chodzi ; o . . . Kultura i historia to moje hobby( a nawet coś więcej bo uczę się w tym kierunku) i mnie też drażnią takie rzeczy ( i oglądałem wszystkie filmy które wymieniłeś ). Ale drażnienie drażnieniem, nie można być tak fanatycznym . . Ten film nie był o wojnie tylko o dziewczynce . . . Może i zbędnie dali takie tło, ale to nie jest AŻ tak rażące . . . wyluzuj trochę.
Uwierz, że serio wiem co masz na myśli, mam czasem nieprzyjemność udzielać się na zagranicznych portalach, i tam taka propaganda jest głównym źródłem wiedzy, spotkałem się również osobiście z oskarżeniem o mord żydów ze strony Polski od Amerykanina, to irytujące, nawet bardzo, ale wszędzie na zachód od nas panuje zasada że co było to było dlatego oni po prostu nie rozumieją, że dla nas historia jest ważna i tego już nie zmienisz, szkoda siły, żeby się pluć pod każdym filmem niezgodnym z faktami . . . A już na pewno kiedy owe fakty były tylko mało znaczącym tłem w filmie, jak w tym przypadku. Ciesz się że powstają też filmy które ukazują fakty, a nie tylko te nieprawdziwe.
Ja jestem Polakiem, znam swoją historie, historie która jest powiązana z moim państwem i w mniejszym stopniu ale jednak znam historie innych państw, czego na przykład przeciętny Amerykanin czy Anglik o sobie powiedzieć nie może. I jestem z tego dumny, bo wiem kim jestem. Mam nadzieję że ty również . . . To że jakieś tumany które kręcą filmy dla kasy nie mogą się czymś takim pochwalić to tylko fakt dla którego powinniśmy im współczuć ;p.

ocenił(a) film na 3
ZhaoNami

Nie będę "bił piany". Ciesze się, że mnie rozumiesz. Niestety zawsze tak jest, że gdy wyrażasz swoją opinię zawsze znajdzie się ktoś kto ma odmienne zdanie. Można ukazać okrucieństwo wojny w realny sposób jednocześnie spychając ją na drugi plan. Najlepszym tego przykładem jest "Labirynt Fauna".

ocenił(a) film na 6
swordwolf

Dosyć masz sieczki? Czyli czego konkretnie? Kilku tytułów, które pokazują niewygodne dla Ciebie ale jednak - fakty? Młodzież się tym kami powiadasz. Tyle że problemem nie jest sam film - żaden - tylko umiejętność obiektywnego spojrzenia. Jeżeli dla kogoś filmowa fikcja - nawet ta oparta na faktach - stanowi źródło wiedzy, to jest problem tej osoby a nie filmu, zachodu, producenta, reżysera. Dlaczego nie uważasz że młodzież karmi się "Pianistą", "Listą Schindlera" tylko akurat "Złodziejką książek"?
Reżyser odwołał się do wojny jako takiej. Pokazał Niemców jako donosicieli, antysemitów i podatny na slogany tłum. Amerykanów natomiast zauważyłem jedynie machających do Niemców z ciężarówek. Bez podawania narodowości i która to wojna... No cóż, tak samo nie trzeba było tego podawać w "Pianiście" i "Liście Schindlera". Smuci trochę twoje zdanie o poziomie intelektualnym Polaków, których rzekomo tak bronisz.
Straszne jesteś zaślepiony przez swoje poglądy. Osobiście dziękuję za wsparcie takim osobom, którzy z poczucia obowiązku reprezentują małostkowość, brak obiektywizmu, zaślepienie właśnie.

ocenił(a) film na 3
unqas

Niby to jakie te fakty? Te marginalne zdarzenia mają być faktowymi monumentami oceny Polaków, których od jakiegoś czasu, właśnie przez takie "dzieła" przedstawia się sobie samym i publiczności międzynarodowej. Idąc tym samym "psim" tropem, czyli Twoim, można powiedzieć wszystko o wszystkich. Kręcić filmy o żydach zabijających dzieci w gazie (całe serie), o amerykanach gwałcicielach Japonek, czy Niemcach kanibalach. Potem za co każdym filmem paplać, że to fakty i muszą się z tym zmierzyć.
Nie wiem czy jesteś naiwny, czy po prostu głupa palisz i nie wiesz jak taka propaganda wpływa na ludzi, czy młodych czy starych. Amerykańskie stonki, żydy jedzące dzieci, czy dyktator Putin...
Ten film oglądałem "rykoszetem" nawet nie znając książki, czy że takie coś istnieje. Zainspirował mnie do tak, że nie potrafiłem się oderwać od ekranu - widać od razu, że za to zabrali się pierwszorzędni fachowcy, którzy w bardzo podstępny sposób ukazują Niemców jako "dobre i uciskane jak inne narody" przez tych złych nazistów, czyli wymarłe plemię hitlerowców.
To nie jest odległa historia i cieszę się, że nie tylko ja będę pamiętał, kim naprawdę są Niemcy, na co stać Rosjan i zezwierzęcali są żydzi, którzy w strukturach aparatu komunistycznego z lubością mordowali kwiat Polskiej ziemi. Także nigdy nie zrozumiem jak można poddać się tej narracji niewygodnycgh faktów, wysuniętych z jakiś marginalnych epizodów, które nawet w lwiej części są mocno naciągane. Kiedy inne ważniejsze dla Polaków FAKTY będą tak akcentowane? O zbrodni w Koniuchach, żydowskich komunistycznych oprawcach, czy żydowskich kapusiach, którzy denuncjowali polskich oficerów po wejściu sovietów, których potem rosjanie mordowali.

ocenił(a) film na 6
swordwolf

Gusta są różne - zgadzam się. Mam jednak pytanie - oceniasz film pod kątem zgodności z Twoimi poglądami czy jako film (za grę aktorską, dialogi, fabułę, muzykę, scenografię, efekty itp itd)? Jeżeli można zapytać, co sprawiło, że oceniłeś film "Pokłosie" na 1, a film "Commando" na 7?

ocenił(a) film na 5
ZhaoNami

Nie zgadzam się z tym, że narratorem jest Bóg. W książce jest wyraźnie wiadomo, że narrację prowadzi Śmierć we własnej osobie. Nie widzę powodu, żeby w filmie miało się to zmienić.

ocenił(a) film na 10
sushi281

Bóg śmierć w sumie jedno to samo zależy kto jakiej jest religii~~

ocenił(a) film na 6
ZhaoNami

Nie to samo. Narrator mówił na przykład "nikt nie był tak bardzo po stronie Hitlera, jak byłem ja" (mniej więcej). Wyraźnie chodzi o śmierć, Bóg po stronie Hitlera? ;)

Writer

No "Gott mit uns" w sumie, co nie? ;D

ocenił(a) film na 7
Spitfeuer

"Gott mit uns" to napisz jeszcze z czasów pruskich, spinanie sie o religijnosc hitlera jest mniej wiecej jak spinanie sie o ateizm stalina, jakby nie spojrzec Hitler przy Stalinie w sumie nie byl jakims wybitnie zlym i okrutnym kolesiem ani tez wielkim zbrodniarzem, a ten drugi mordował kapłanów wszystkich religii, przynajmniej do czasu aż czuł, że przegra podczas wojny (Jak trwoga to do Boga), i go powiesza jak na to zasłuzyl... Lenin, Mao, Pol Pot itd. to samo... Zasadniczo wiekszosc przywódców komunistycznych to osobnicy duzo gorsi niz Hitler, a komunizm nie szedl w parze z religia.

Al_Bundy

"Gott mit uns" to mial na sztandarach Karol wielki pewno tylko po Lacinsku i ponad tysiac lat przed Hitlerem.

ocenił(a) film na 6
Writer

No właśnie :D

ocenił(a) film na 7
ZhaoNami

" zawsze lubiłem swoje wyobrażenie, z kosą i w pelerynie, mroczne i onieśmielające..."

Dość nietypowe wyobrażenie Boga.
Naprawdę tak trudno Ci przyznać się do pomyłki?

ocenił(a) film na 10
Leszy2

A czy ja się tu kłócę i zapieram? No jakoś sobie nie przypominam, więc twoja uwaga "Naprawdę tak trudno Ci przyznać się do pomyłki?" jest nie na miejscu.

Leszy2

Leszy2 Właśnie wróciłem tu, by zacytować ten fragment ze 114 minuty filmu...lecz już nie muszę....zrobiłeś to ;)

ocenił(a) film na 4
ZhaoNami

narratorem nie jest Bóg tylko Śmierć.

ocenił(a) film na 3
ZhaoNami

Przepraszam czy "koleżanka" i "kolega" wyżej czytali książkę ??? Czy Ktokolwiek czytał książkę ??? Nie jest to parodia =, ani historyjka o 11WŚ !!!! Przeczytajcie książkę to zrozumiecie !! To, że film spłaszczył historie praktycznie do zera to już inna bajka !! Ave młokosy

ocenił(a) film na 3
Ctulhu

Mam nadzieję, że książka jest lepsza od filmu. Tutaj oceniamy... mam nadzieję tylko film :)

ocenił(a) film na 3
swordwolf

Książka ociera się o geniusz !!

Ctulhu

Zgadzam się. Książka była tak doskonale dopracowana, przemyślana i dojrzała, że ociera się o geniusz!

ocenił(a) film na 3
LOVEBOOKS

To nie forum książkowe.

ZhaoNami

Narratorem nie jest Bóg tylko Śmierć.

ocenił(a) film na 10
skoczek_narciarski

Nie musicie tego wszyscy po kolei powtarzać... Zależy od poglądów religijnych =.= dla niektórych śmierć jest bogiem. Zresztą co za różnica whatever jedno i to samo.

ocenił(a) film na 6
ZhaoNami

Ok, każdy ma różne poglądy religijne, ale nie mów, że Bóg i Śmierć to jedno i to samo :)

ocenił(a) film na 6
ZhaoNami

Jeśli Twoja wiara utożsamia śmierć z Bogiem, to niech tak będzie. Jednak zarówno autor książki, jak i autor scenariusza odwołuje się do narratora jak do personifikacji śmierci.

ocenił(a) film na 6
ZhaoNami

Poza tym, skąd ten dziwny wywód, że w jakiejś religii śmierć jest Bogiem?

ZhaoNami

W takim razie trzeba było nie osadzać tego filmu w historycznych realiach a wymysleć sobie bajkowa opowiastkę. Jak ktoś pisze książkę czy kręci film którego bohater porusza się w konkretnej przestrzeni geograficzno historyczno politycznej to powinien tę przestrzeń rzetelnie nakreślić a nie szerzyć kłamliwą propagandę by sobie ulżyć wybielić swoich ziomków. Prawda jest taka że Niemcy zaatakowali Polskę by ją zniszczyć, by zniszczyć biologiczną i materialna tkankę narodu, by eksterminować Polaków by już nigdy nie powstali jako naród, a w tym filmie podobnie jak w Nasze Matki Nasi Ojcowie nawet nie ma wzmianki o agresji Niemców na Polskę. W tym filmie wojna zaczyna się jak Wielka Brytania wypowiada Niemcom wojnę a w naszych Matkach dopiero w 1941 po ataku na Rosję sowiecką a przecież przez pierwsze 2 lata do połowy 42 roku to Polacy głównie byli eksterminowani w niemieckich i rosyjskich obozach zagłady czy rozstrzeliwani na ulicach i tak eksterminacja była skoordynowana. Dopiero jak zlikwidowano w większości Polską inteligencję zaczęto masowo likwidować Żydów. We wszystkich filmach niemieckich i zachodniach wojna sprowadza się tylko do prześladowania Żydów. Zbrodnie na Polakach nigdy nie zostały osądzone i nie było żadnego zadośćuczynienia a po wojnie Amerykanie nie zgadzali się na ekstradycję wielu zbrodniarzy niemieckich mających krew na rękach setek tysiecy Polaków. Ci nierozliczeni zbrodniarze np. odpowiedzialni za rzeź Woli gdzie Niemcy tylko w pierwszych dniach Powstania warszawskiego wymordowali 60tyś Warszawiaków , tworzyli po wojnie RFN struktury państwowe czy „nowe” niemieckie siły zbrojne! Czy gdyby w tym filmie pominięto Holokaust tak jak to nagminnie robi się z Polokaustem (po wojnie brakowało 1/3 - ponad 12mln obywateli Polski!!!) mogę się założyć że obrońców tego filmu by nie było a ocena spadłaby poniżej 5. Za negacje holokaustu można trafić do więzienia a za negację Polokaustu, bo pomijanie tego faktu tez jest negacją, lub za obarczenie Polaków odpowiedzialnością za Holokaust dostaje się nagrody. To jest nie do przyjęcia. A robi się to z premedytacją. Mówienie że to tylko film to tylko mydlenie oczu. Zbyt wiele takich kłamliwych obrazów powstało by mówić że to jest przypadek. To jest świadoma polityka. Niemcy nie uczą się na historii o zbrodniach swoich przodków, oni uczą się właśnie z takich filmów, podobnie zresztą jest w innych państwach w tym w Ameryce. Jak im się przypomina obecnie o ich zbrodniach i zadośćuczynieniu to bezczelnie jeszcze atakują.

ocenił(a) film na 10
PrinceCaspian

Jestes nawiedzony. Film jest opowiedziany z prespektywy tych ludzi, ktorzy tam zyli, w tym miasteczku, gdzie nie bylo informacji, ze to Polske zaatakowano, ze sa obozy, ze to, ze tamto. Zyli w zamkniecii, odcieci od prawdy. Wiec nie pisz glupot!!! Jak sie was czyta to sie niedobrze robi.

ocenił(a) film na 8
ZhaoNami

Narratorem jest śmierć

ocenił(a) film na 4
swordwolf

rozumiem Cię, masz rację, propaganda jak "Lista Schindlera".
A tłumoki na takich filmach się uczą i potem możesz przeczytać, że "Polacy palili Żydów" itp. Nie zmienimy tego....

ocenił(a) film na 3
lunaluna

Młode pokolenie Polaków i nie tylko uczy się na takich filmach, nikt nie przeczyta książki na podstawie której ten film powstał, natomiast zapamiętają różne "bzdury" pamięć jest wybiórcza. Ktoś powie jacy Ci Niemcy byli poczciwi, a źli Polacy i Anglicy spuszczali na nich bomby. Fanatyzm niemiecki istnieje do dzisiaj w Rosji i w USA. Pod koniec wojny niemieckie dzieci biegały z pancerfaustami i walczyły Aliantami .

ocenił(a) film na 6
swordwolf

A fanatyzm polski istnieje do dzisiaj w Polsce. Ja wierzę, że młode pokolenie Polaków uczy się głównie ze źródeł naukowych a nie filmow fabularnych. Pamięć jest wybiórcza - owszem, ale równie dobrze ta "wybiórczość" może polegać na zapamiętaniu z tego filmu na przykład scen bicia Żydów.

ocenił(a) film na 4
swordwolf

Mega słabe było najbardziej to - Żydzi pędzeni są ulicami miasta z czy do obozu z walizkami, w płaszczach i kapeluszach! Aha jasne....

ocenił(a) film na 4
lunaluna

dużo było takich smaczków. wiele razy były sceny, w których czekałam aż hitlerowcy kogoś zabiją, bo przecież za takie a nie inne zachowanie się ginęło, ale tutaj, w tym filmie wojny nie ma. ona jest jakoś obok, zepchnięta na piąty plan, do tego pokazana w wybielony sposób. ten film, który (chyba?) miał na celu ukazanie iż naród niemiecki w czasie II WŚ cierpiał równie mocno jak inne narody, pokazuje właśnie coś kompletnie odwrotnego. jeszcze bardziej uwypukla różnice pomiędzy terrorem np. w Polsce ,a tym co działo się u nich. Słyszałam że książka jest naprawdę dobra (nie czytałam, może się skuszę), ale jedyna refleksja jaka mnie naszła po tym filmie to smutek, że niektórzy po obejrzeniu złodziejki będą myśleli, że żydzi lepili bałwany ze śniegu w swoich kryjówkach, a hitlerowcy byli zwykłymi idiotami.

ocenił(a) film na 6
telegrafistka

No właśnie, trzeba przeczytać książkę. Ja uważam, że wojna dla niemieckich obywateli wyglądała inaczej (przynajmniej do roku 1942) niż w Polsce. W końcu byli zwycięzcami. czytając książkę nie mogłam przetrawić, że Liesel sobie hasa i gra w piłkę, ma zawody sportowe, a w Polsce z 1ym września dzieci przestały chodzić do szkoły, zostały zagonione do pracy lub obozów zagłady. No i pamiętajmy, że to jest bestseller, a nie rozprawa naukowa

ocenił(a) film na 4
telegrafistka

Niestety, zawsze będą istnieć takie bezmózgi i w oparciu o brednie nie mające nic wspólnego z prawdziwą historią będą sobie wyrabiać fałszywe poglądy i co najgorsze je potem głosić...

ocenił(a) film na 10
telegrafistka

Jestescie totalnymi glupcami. Wojny rzeczywiscie na terenie Niemiec jakby nie bylo, poza tym, ze bylo niebezpiecznie dla tych, co ukrywali Zydow, czy mieli inne spojrzenie na swiat niz Hitler, dopiero kontrofensywa aliancka zaczela pustoszyc kraj, oczywoscie nie wszedzie. Na Dolnym Slasku Opolszczyznie tez wojny do czasu wejscia ®osjan nie bylo.

ocenił(a) film na 7
swordwolf

Film zdecydowanie opowiada historie dziewczynki na tle luźno powiązanych wydarzeń historycznych.
A dyskusja na temat dobra czy zła danej narodowości nie ma wielkiego sensu bo to indywidualizm każdego czlowieka, tamtymi czasy można powiedzieć ze narod niemiecki był okrutny z zalozenia , patatrzac na to z dystansem wynikało to ze strachu dyktatury i ogromnej sile manipulacji ktora rząd niemiecki władał doskonale co sam Hitler potrafił świetnie zaprezentować był bardzo dobrym mówca w końcu. Patrząc na zarys całej historii widać jakim okrucieństwem wykazywali się ludzie innych narodowości ale tego już się nie walkuje na okrągło jeden jeleń wystarczy ;-)

ocenił(a) film na 3
TeeNCiiaa

Niestety Hitler był tylko wybiegiem dla ukazania zezwierzęcenia Narodu Niemieckiego w tamtym czasie. Wyzwolił je, ale sam każdą egzekucją nie kierował. Kto mógł się tłumaczyć że taki miał rozkaz? kto tylko zwierzę..morduje niewinne osoby obojętnie jakiej są narodowości. Wykazywali się tymi skłonnościami też tzw "zwykli obywatele" których firmy istnieją do dzisiaj :) Potrafili zbić niezły majątek na Polakach czy byli oni narodowości Żydowskiej czy nie byli Polakami? Wszyscy sobie używali, a gdy się posypało zrzucili winę na Hitlera smutne. Teraz zalewają nas super produkcjami w gwiazdorskiej obsadzie o tym że Niemiec w 1939-1945 te z był człowiekiem i nie lubił bomb. Film pt"Upadek" Hitler też człowiek :) Śmieszne i Smutne. Polecam Labirynt Fauna jako przykład jak powinno się kręcić dobre filmy w tej tematyce.

ocenił(a) film na 7
swordwolf

:-) w dużym stopniu się z Toba zgodze , z małym ale.... manipulacja i ograniczenie dostępu do wiedzy daje ogromne możliwości wszelkim rządom. Śledząc historie wcale nie dogłębnie widać to jak na dłoni było jest i będzie to najbardziej sprawdzona i najprostsza forma, niedawne wydarzenia w połączeniu z informacjami komercyjnymi jaki i tymi z moich prywatnych źródeł niestety potwierdzają moja teorie... Tak więc myślę że w tamtym czasie była dokładnie ta sama sytuacja....

A i co zawsze powtarzamy nie należy wszystkiego do jednego worka w rzucać ;-)

ocenił(a) film na 3
TeeNCiiaa

W filmie wszystko wrzucono do jednego worka, a zrobili to Ci którzy nie mają prawa tworzyć swojej własnej historii ponieważ o prawdziwych wydarzeniach z tamtego czasu nie mają nawet "zielonego pojęcia". Czego najlepszym przykładem jest ten film. Ciekawe czy gdyby powstał film traktujący o 11 września w podobnej formie. Z tekstem Terroryści też ludzie :) O rzeczywistości "niemieckiego nazizmu" mogą się wypowiadać tylko te kraje które najbardziej odczuły ten terror. Anglia, USA ??? Nie przypominam sobie żeby w którymś z tych państw powstał "niemiecki obóz koncentracyjny". To nie mity greckie, ani rzeczywistość s-f. Nie można tworzyć z tych tragicznych czasów "słodkich bajeczek" . O tych czasach można "mówić tylko jednym językiem" " Ludzie ludziom zgotowali ten los" i to jest tragiczne. Filmy "Pianista" , "Lektor" tak, Złodziejka książek" nie i jeszcze raz nie.

ocenił(a) film na 6
swordwolf

Każdy ma prawo tworzyć własną historię i każdy ma prawo ją interpretować. Umiejętność obiektywnego myślenia natomiast pozwala ocenić każdą z tych historii. Amerykanie walczyli na europejskich frontach i wyzwalali obozy koncentracyjne. Naturalnie, że mniej dotknęła ich wojna i nazizm niż Polaków. To jednak również nie odbiera mi prawa do oceny tamtych zdarzeń. Oczywiście chciałbyś mowić o tych czasach tylko jednym językiem - oczywiście Twoim. Gratuluję tolerancji i rozumienia wolności i demokracji.

ocenił(a) film na 3
unqas

Nie wiedza i nie znajomość faktów nie jest usprawiedliwieniem dla "cukierkowych" historii. Wojna to nie był bajka z happy endem jak w co drugim amerykańskim filmie. Amerykanie mogą sobie na tą cukierkowość pozwolić. Gdyby nie Japonia wogóle nie zaangażowaliby się w wojnę smutne i prawdziwe. Podobnie jak Francja i Anglia.

ocenił(a) film na 6
swordwolf

Trzeba wiedzieć jak sobie dobierać repertuar po prostu. Dla mnie dobre kino wojenne to "Szeregowiec Ryan". Być może oglądam co drugi, chociaż raczej co tysięczny...
Podobnie jest z językiem polskim - idąc Twoim tokiem rozumowania nie powinieneś tutaj pisać, bo nie znasz zasad pisowni języka ojczystego, własnego kraju, którego tak bronisz :)

ocenił(a) film na 6
swordwolf

Tak, Hitler również był człowiekiem. Należał do tego samego gatunku co Ty - homo sapiens. Hitler natomiast nie był "wybiegiem". Był charyzmatycznym przywódcą ze wsparciem dużej grupy podobnych mu ludzi. Nie zauważyłem żadnego zalewu superprodukcji z gwiazdorskimi obsadami "o tym że Niemiec też człowiek i nie lubił bomb" (domyślam się co masz na myśli, chociaż oczywistym chyba jest że Niemcy to nie ufoludki i nie kochali bomb) - możesz wymienić kilka?
Labirynt Fauna - bardzo dobry film, jednak to kino fantasy. Bardziej realne dla Ciebie niż "Złodziejka książek"?

ocenił(a) film na 3
unqas


dziwne film fantasy który realistycznej pokazuje realia wojny niż ten film nie fantasy. Jak lubisz filmy w stylu "Ambassada" to może nie wypowiadaj się na tema filmów i realizmu wojennego" Jakby co zapraszam do pierwszego na ziemiach polskich obozu koncentracyjnego Stutthofie http://stutthof.org/historia "Ludzie ludziom zgotowali ten los" słowa Zofii Nałkowskiej. wyryte na pomniku. Proponuje obejrzeć dwa filmy w tamtejszym kinie. Są czarno białe po obejrzeniu odechce Ci się gadania głupot. Hitler Hitlerem on nie mordował tylko fanatyczni Niemcy zwykli szeregowi i oni żyją i ich dzieci i te dzieci mają wkute o głupich biednych polaczkach. Żadne filmy nie zmienią historii i jej trzeba bronić jak lubisz amerykańskie fakty przeprowadź szię do USA ale zaraz musisz mieć wizę czyli zostajesz w Polsce hehehe smutne. Więc pogódź się z rzeczywistością ....

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones