Święty Mikołaj jest tu bezlitosnym mordercą i szubrawcą, który po latach skazania na niebyt powraca, aby siać spustoszenie w małej, zapomnienej przez Boga i ludzi mieścinie. zbliża się ostateczna rozgrywka... filmik mocno przygłupi, a przy tym niespecjalnie zabawny, ale w zasadzie obejrzeć w okresie nie zaszkodzi, bo nie jest wcale az tak źle jak moznaby sądzić - w kazdym razuie istnieją znacznie gorsze pozycje. a tak na odtrutkę wobec świątecznego zdebilenia związanego z zakupami i powszechną wysiloną życzliwością taki tani, tandeciarski seans nie zaszkodzi. tutaj przynajmniej wiadomo że wszystko jest z przymrużeniem oka, dlatego trudno kogos obwiniać. choć te koszmarne efekty "specjalne" to już lekka przesada".
Spodziewałem się czegoś lepszego, spodziewałem się tez więcej jatki, i wogóle więcej wszystkiego. Pomysł ok. Ale ogółem mnie jednak nie zachwycił. :/