niestety nie wytrzymałem gdy "boss" ekipy z kosmosu wypił tajemniczą substancje ("żygi") od swojego kolegi (podwładnego). tak jak podobala mi sie w maire mozliwosci Martwica Mozgu to ten film to klapa totalna;/ zero humoru, zero strachu, fabuła o niczym, scenariusz lipa... nieeeeee... możecie mnie teraz zjechać ale jestem zdecydowanie na NIEEE 1/10
Bo to jest kino dla fanów gore i kiczu. I ja jestem zdecydowanie na TAKKK - 8/10 .Ale każdy ma prawo do swojego zdania.
Pozdro