Najlepsze dzieło Jacksona to "Martwica mózgu" - bezapelacyjnie jeden z najlepszych filmów gore jakie istnieją. Jackson powinien iść w tym kierunku, zostałby klasykiem gore ale niestety zrobił komercyjny, gówniany, amerykański gniot "Władcę pierścieni". Nie wiem co kolesiowi odbiło żeby tak się skomercjalizować. Może jeszcze się nawróci i zrobi "Brain dead 2 "