"Głupkowaty humor, kicz i groteska", Czyli to, co we wcześniejszych filmach pana Jacksona lubię najbardziej:) Dla mnie była to pozycja obowiązkowa. Pozycja, która nie zawodzi. Jeśli jesteś entuzjastą projekci pokroju "Martwica mózgu" śmiało sięgaj po ten tytuł! Natomiast jeśli ten pierwszy Ci zwyczajnie nie podszedł, daruj sobie seans. W moim mniemaniu Miodzio!