No dobra, dwie gafy z mojej strony. Po pierwsze, zabójca z "Absurd" nazywa się Mikos Stenopolis, a nie Nikos Karamanlis, jak ludożerca z "Antropophagusa". Po drugie, na okładce z niewiadomych powodów jest scena nie z tego filmu (chyba pochodzi ona z "Miasta żywych trupów").

co jednak wcale nie oznacza że nie małeś racji jadąc po tym filmie, wrażenia mam podobne. Film nie jest kontynuacją fabułową Antropophagusa jednak występuje pod nazwą absurd - antropophagus 2 czy grimm reaper 2 na wielu serwisach i sam D`amato tak sie o nim wyrażał więc trudno w sumie powiedzieć do końca jaki on nosi tytuł w moim Antropophagusie to ten koleś nazywał sie jeszcze inaczej :/
dla mnie absurd 6/10 ocenę podnosi końcówka która choć przewidywalna do bólu to mimo wszystko trzyma w napieciu, reszta filmu nuuuuuuuddyyyyyy

Czytałem gdzieś wywiad z George'em Eastmanem, w którym mówił, że "Absurd" nie miał być kontynuacją "Antropophagusa" (zresztą jak mogło być inaczej, skoro w obu filmach Eastman gra dwóch zupełnie różnych zabójców?). Niestety nie pamiętam gdzie. Może Ty pamiętasz, gdzie Joe D'Amato twierdził inaczej?

"Absurd" jest taką samą drugą częścią "Antropophagusa", jak "Amazonia: The Catherine Miles Story" i "Green Inferno" są drugimi częściami "Cannibal Holocaust".

tez nie pamietam ale mogę poszukać. Ja tez nie twierdzę że jest to kontynuacja, bo to oczywiste że tak nie jest, mówie tylko to co czytałem no i fakt faktem ze ten film w niktórych krajach nosił nazwę antropophagus 2
(we włoszech o ile pamietam to Rosso Sangue a w stanach Absurd)
z Antropophagusem łączy go tylko kilka elementów. (UWAGA SPOILER)Jeden z nich to cena z wywalonymi trzewiami zabójcy na samym początku, druga to oczywiście George Eastman w roli zabojcy.Trzecia ze obaj byli grekami.
zreszta nie musze ci tego tłumaczyc bo pewnie znasz te fimy lepiej odemnie.
Ja dopiero zacząłem robic napisy do absurdu, umieszcze je na mojej stronce z recenzjami horrorów bo widze ze nie ma na necie.
A juz masakryczna sprawa z napisami do Spontaneous Combustion Tobe Hooper`a, mam wersje z ruskim dubbingiem i nie idzie ze słuchu zrobić a nigdzie nie ma :/
To z Eastmanem tez czytałem chyba na IMDB pisali

Nazwa "Antropophagus 2", była chyba jedną z dwóch, pod którymi film ukazał się w Niemczech.
Nie licząc tego, co wymieniłeś, oba filmy są kompletnie różne (mimo, że oba są slasherami), a co więcej, "Absurd" nie zasługuje na nazwę "Antropophagus 2" z prostej przyczyny: nie ma w nim antropofagii!

Zgadzam sie absolutnie :D wogóle Eastman nie ma tej fajnej twarzy potwora, zresztą wogóle to takie tajemnicze było. Czemu własciwie Antropophagus miał taką gębe, przecież był zwykłym człowiekem :D

Hehe... Miał taką gebę, żeby wyglądał jak potwór. Nie doszukuj się większego sensu we włoskich produkcjach! :D

Nie znam sie na włoskim kinie :D przerabiam narazie tego króla porno D`amato ;P ściągnałem nawet kilka jego erotyków , nawet mniamniusie :D
ale jego najlepszy film z tych co widziałem to Buio Omega. Antropophagus mimo że to klasyczny horrorek to ma "to coś" może to właśnie ta gęba Eastmana jakaś spalona :D a Absurd to hmmmm Absurd :D

No to miłego zapoznawania się z włoskim kinem! Zazdroszczę Ci, ja już mam za sobą ponad połowę włoskich horrorów z lat 80-tych. Zostały mi już tylko jakieś niedobitki...

Moimi ulubionymi filmami Joego D'Amato są "Beyond the Darkness", "Antropophagus" i "Images in a Convent".

hmm a co to images in a convent? nie słysząłem o tym , to horror?

Nie, to nie horror, tylko nunsploitation. Poza tym:
http://cade.datamax.bg/away/docs/web_bart-google.gif.jpg

ha ha ha bardzo zabawne :P zadajc takie pytanie myslałem ze dostene w odpowiedzi cos więcej i w oim ojczystym języku, opowiedziane przez miłego pana z filmwebu, jak będe chciał sobie w google poszukać to sobie poszukam nie martw sie o to :D

Ale ja nie jestem miłym panem z filmwebu :P I bardzo nie lubię tego typu lenistwa, zwłaszcza u ludzi, którzy z racji tego, że piszą o filmach, powinni mieć wykształcony jakiś instynkt dziennikarski. Podałem Ci tytuł. Przed napisaniem swojej odpowiedzi powinieneś chociażby znaleźć ten film na filmwebie i przeczytać mój komentarz (jeśli się jeszcze nie zorientowałeś - komentuję jakieś 99% filmów, które oglądam). Choć ja, na Twoim miejscu, poszukałbym jeszcze jakichś recenzji i zajrzał na IMDB.

film pobrałam. szukam napisow polskich ale ciezko znalezc czy moze wiesz gdzie moglabym je sciagnac??
moj e-mail sabulka89@o2.pl

"PS. A "romansidło", które ogląda opiekunka z dzieciakiem to fragment "Porno Holocaust", hehehe :D"

Jak zwykle lamus Malignus próbował być najmądrzejszy, ale znowu mu nie wyszło. Zresztą może to i lepiej, że kilka lat temu hurtem pościągał z torrentów wszystkie włoskie filmy i nie będzie więcej pieprzył bzdur.
Jeśli chodzi o ścisłość, to tym "romansidłem" jest nie "porno holocaust" tylko "sesso nero", również w reżyserii Joe D'Amato.