Sam pomysł na film nie był głupi tylko wykonanie ........ w wolnym czasie można obejrzeć chociażby dla shiri Appleby :)
na wstępie wyjaśnię, że do obejrzenia filmu skłonił mnie wyraz Lilith w tytule.
mnie też zainteresował pomysł na fabułę. było ciekawie i świeżo. Bill Platt spisał się w tej roli. do aktorstwa raczej nie mam zastrzeżeń. natomiast wykonanie słabe, zwłaszcza często CGI zawodziło. ale chyba można było się tego spodziewać po produkcji zrobionej na życzenie telewizji, niemniej polecam tym, którzy nie oglądali