daleko to zaszło, zajechało (nascar), a nawet zalatało (mig-28), od dosyć ryzykownej fuchy, bmx-owej bandyterki, po dziełka tony'ego, rona i stanleya, kto by pomyślał..
dopóki nie zacząłem czytać wpisów użytkownika kotbury nie rozumiałem hasła pomarańczowej alternatywy: walczyliśmy o wolność, aby idioci mieli więcej do powiedzenia! (ja)