Film super,jesnak w pewnych momentach jest nieco realistyczy,np wtedy gdy Burnett srzela Berettą 92 do tego serba i on pare razy dostaje w ramie, w brzuch i nic. Nawet kamizelka by mu nie pomogla. No coz ale to jest amerykanskie kino...
Beretta 92F to jeden z najlepszych pistoletów na ziemi. Wiem coś o tym. Burnett trafił go chyba tylko 2 razy. A dla Ciebie świadczy to o tym, że to zły pistolet?
Zacznijmy od tego, że Burnett jest pilotem myśliwca bojowego a nie żołnierzem piechoty. Ma pojęcie takie o strzelaniu jak Mandaryna o śpiewaniu. Strzelał z jednej ręki, nawet nie zdążył wycelować we wroga. Cud, że w niego trafił.
Proponuje nie słuchać pierdół na temat broni palnej. Radze samemu się przekonać i wypróbować taki pistolet.
No ja bym tak nie szalał z tą Mandaryną, bo oni jednak jakieś szkolenie przechodzą właśnie na wypadek jakby ich zestrzelili i się bronić gdzieś musieli, poza tym nie dali by nikomu broni bez przeszkolenia bo by się taki koleś jeszcze nią zabił xD
Kolego, piloci przechodzą DOKŁADNIE takie samo szkolenie bojowie i obsługi
broni krótko-dystansowej, jak piechota. Z takiej broni nie miałem okazji
strzelać...i wątpię, żebyś Ty miał, ale nie moja sprawa, po prostu nie pisz
bzdur. Pozdrawiam.