Świetnie nakręcona "bajka", przez cały czas wydaje się jakby się oglądało Blade 2, a nie film wojenny, pościg rakiet za samolotem wzorcowy, obroty kamery wokół obiektów, zwolnienia czasu, to wszystko cacy i ...niestety wszystko. Film, jeżeli traktować jako wojenny wypada żałośnie, obraz zbyt przesiąknięty patriotyzmem i fantastyką, mimo wszystko dobrze się ogląda, jeżeli nie ma pod ręką żadnego innego, końcówka niestety psuje nawet ten i tak mierny obraz. Zwolennikom lekkich filmów akcji można go śmiało polecić, jeżeli jednak drażnią Cię typowo amerykańskie sceny typu "... powiedz wszystkim, że zginąłem za Ojczyznę" - stanowczo odradzam!