Bardzo dobrze nakręcony film, ciekawe zwroty akcji(chociaż nie było ich za wiele) oraz sensowna fabuła sprawiają że całość wpada dobrze. Do minusów zaliczam zakończenie które moim zdaniem było zbyt przekombinowane.
3/10 nie wiecej ;P
film cos w stylu wojowniczych żółwi ninja czy innego badziewia - ompletnie mi sie nie podobał. Proamerykanski z silącymi sie na inteligencje dialogami, ze nie wspomne o wielu nonsensownych scenach ktorych wymienial tu nie ebde ;) - myslalem ze bedize lepszy.
no zakonczenie zbyt patetyczne i przesadzone-ale wiadomo w koncu to amerykanie im sie zawsze udaje.ogolnie film dobry,najwiekszy plus to zdjecia-mistrzostwo swiata!!
haha drugi raz obejrzałem ten, film tym razem dokładniej, i muszę powiedzieć że fabuła jest strasznie śmieszna i naiwna, dziwnie to wygląda jak cała dywizja wali w jednego człowieka i ani jeden nie trafia, poza tym jak Wilson wraca po ten dysk to jest dopiero parodia, i w ogóle nie było żadnego sensu go ścigać. Z wojskowego punktu widzenia to jest beznadziejny film, ale jakby na to przymknąć oko to nie da się przy nim nudzić:D i daję 6/10
Nawet nie wiesz co piszesz.
Wiesz ile Serbowie stracili przez ten dysk ze zdjęciami? I ty twierdzisz, że nie było po co go ścigać...
Średni film. Wymuszona gra Hackmana. Owen Wilsona działa na nerwy.
Jak daleko się znajdował od miejsca egzekucji swojego kompana, że gdy "musiał"oczywiście krzyknąć (chyba strasznie głośno) i oczywiście wróg musiał go zauważyć ?!
Jak dla mnie to 7/10. Denerwowały mnie tylko te "przystanki" tego Serba-snajpera. Pomimo iz robil dlugie przerwy w miastach, gdy glowny bohater ukrywal sie gdzies w gorach (kto wie czy nie z 50 km od niego), to zawsze znajdował go w odległosci strzału z karabimu sajperskiego. Tak, jakby mial GPS ze wspolrzednymi polozenia pilota
Jak dla mnie dobry film. Świetne efekty. Ogólnie to film mnie zaskoczył, bo w gazecie oceniony był 3/6, więc byłam pewna, że to kolejny nieudany film wojenny. polecam. Naciągane 8/10 (dużo dały, jak pisałam wcześniej efekty i zdjęcia - niesamowite!)
Film mi sie podobal, gdyby nie czepiac sie szczegolow. Faktycznie: ten snajper musial miec jakis GPS, skoro go tak namierzal x] Poza tym.. Ten krzyk na poczatku... Pokazana duza odleglosc Wilsona od tamtych jakos tamci uslyszeli krzyk... Cos nie tak. Dopatrzylam sie jeszcze kilku glupkowatych zrobionych szczegolow: np: to jak Wilson upadl w te ciala w tym dole.. Tez szczegoly (nie mowie tu o scenografii) sa nie tak.