Ten film ogląda się jak dobrą reklamówkę, a zamiana 2 minut w 100 to duże osiągnięcie. Film bardzo szybki i rytmiczny, dobre zdjęcia, nie które ujęcia na zwolnieniach wręcz świetne, bieg przez pole minowe był bardzo efektowny. Największe wrażenie zrobiła na mnie ścieżka dzwiękowa i muzyka, nadają rytm. Owen Wilson wypadł całkiem dobrze w swojej roli. Wady filmu: nie wnosi nic, to raczej teledysk niż obraz historyczny, efekty komputerowe nie zawsze udane, nachalna reklama sponsorów chociaż dość zabawna, odniosłam też wrażenie, że brakowało konsekwencji w plenerach chociaż są fajne, może się mylę, nie znam tych terenów.