TL,DR: średniej jakości SF.
Fabuła ciekawa - ni z tego ni z owego budynek otacza mur. I to nie byle jaki - twardszy niż żelazny elektorat PIS, do tego odbija kule, magnesuje i spali nawet najlepsze wiertło Makity. I co zrobisz, jak nic nie zrobisz.
Szybko pojawiają się koncepcje jak z tego muru uciec - jak się go nie da pokonać, to najlepiej obejść jakimś sposobem. A, kurła, sprytnym.
I mniej-więcej do połowy jest zacnie. Są tajemnice, dziwni sąsiedzi, jeszcze dziwniejsze szyfry i traumy z przeszłości. A niektórzy wiedzą więcej, niż chcą powiedzieć. Czy wspomniałem że wszędzie są kamery?
Od połowy jednak równia pochyła. Robi się absurdalnie, fabuła wchodzi w stany nieustalone a jak pojawia się wątek hakowania to na poziomie "sendmailem przez emacsa". I wiadomo że jak chcesz zbadać jakąś pozakosmiczną cyberplazmę, to najlepszym sposobem jest wsadzić tam łapę. Mamy pistolety z magazynkiem na 40 naboi, Robocopów którzy śmierć zjadają z fasolką na kolację i zakończenie niczym z chataGPT.
Ale pamiętajcie, aby w mieszkaniu trzymać młot wyburzeniowy i drabinę 3 metry, bo nigdy nic nie wiadomo,.
Ale był też stary biały mężczyzna z dostępem do broni, prawactwo powinno być zachwycone
Ale on napisał swój post poprawną polszczyzną, pełnymi, złożonymi zdaniami a ty ledwo skleciłeś to coś, co można, od biedy, nazwać postem. Trochę pasujesz do stereotypu pt. "elektorat PiS", przynajmniej pod względem intelektualnym.
Niesamowite, jak nawet w tak trywialnych i żartobliwych tekstach fani pewnej opcji politycznej potrafią się wzbudzić i trolować. Dwa komentarze polityczne, dwóch użytkowników, o praktycznie identycznej treści i stylu. Aż wydało się to... podejrzane. Sprawdźmy:
kacper_wrobel_fw - Na Filmwebie od 11 lipca 2025
Grantyfanty - Na Filmwebie od 11 lipca 2025
Cóż za niesamowity zbieg okoliczności :-)
Żwirek u kota Prezesa wymieniony, że macie czas na spamowanie na Filmwebie?
szkoda, że nie da się polubić odpowiedzi na filwebie... wzruszyłam się ze śmiechu. Polityka musi być, nawet w filmie o ścianie. <3
Sam zaczynasz wciskać politykę do filmweb . Jako pierwszy piszesz te idiotyczne polityczne teksty, które mają być śmieszne a potem piszesz , że ktoś troluje . Serio ? Nadajesz się do leczenia , koniecznie .
@lukas009 @bergulv jak to mawia przysłowie - uderz w stół a nożyce się odezwą :-) No ale koniec tych politycznych waśni, każdy uważa swoją opcję na najlepszą i na tym poprzestańmy.
bez przesady... żyjemy w Polsce i jeśli ktoś chce użyć porównania do najtwardszego elementu naszej rzeczywistości, to nie ma wyboru, musi odnieść się do tego konkretnego elektoratu.
Przeczytałeś w ogole odpowiedź tego całego GrantyFanty? Przecież on wprost obśmiewa tego powyżej i jego wykwit. Jak ich ze sobą splotłeś to juz pozostanie pewnie takemnicą, ale fakt ze splotłeś ich obu z Kaczyńskim to objaw dosc powszechnego zidiocenia. Po co przytargałeś tu prezesa i jego zwierzę?
Chyba troszkę wątki Ci się pozajączkowały. Piszesz do mnie mówiąc o "tym powyżej", a "tym powyżej" to zdaje się jestem ja :-) Czy czytałem GrantyFanty? Tak, wiele tego zresztą nie było, typowy polityczny bełkot pisany ze schematu na zamówienie.
A te dwa konta "splotłem" bardzo prosto - obydwa konta założone tego samego dnia, jedyny wpis to pod tym wątkiem, identyczny styl, te same frazesy i słowa-klucze. Jakby odpowiedzi były bardziej celne albo finezyjne to bym się nie zorientował, ale wyglądały tak jak klepane przez bota, że aż mnie tknęło i sprawdziłem. No i trafiony-zatopiony, bo braku ich odpowiedzi wnioskuję że celnie.
pudło, nie jestem elektoratem PO, a tym bardziej twardym :-)
A Twoja wypowiedź bardzo ładnie pokazuje polaryzację naszego społeczeństwa, czyli "kto nie jest z nami jest przeciw nam".
Coby jednak nie ciągnąć na filmwebie pustej offtopicznej dyskusji politycznej, EOT z mojej strony.
Bez przesady, aż nawet obejrzałem trailer. Trailer więcej zdradza tajemnic niż ja.
Czepiacie się użytkownika "zmechu". Przecież widać, że niezbyt lotny intelektualnie, a do tego będący w kryzysie poznawczym pisanego języka polskiego.
Wszyscy jesteście siebie warci z tą polityką niezależnie od opcji. Rozgrywają was na każdych wyborach jak dzieci, a wy się sracie, głosujecie i jeszcze kłócicie o byle gówno nawet na forach filmowych.
Coś takiego jak elektorat uśmiechniętej koalicji nie istnieje. Tylko jedna partia w Polsce ma twardy elektorat. Reszta ludzi ciągle poszukuje. To widać w sondażach i wynikach wyborów. Możesz się nawet obrazić, ale takie są fakty, tylko jedna partia w Polsce ma wyznawców / kibiców. Większość ludzi w Polsce nie lubi Tuska - nawet w tej grupie, która w ostatnich wyborach parlamentarnych głosowała na partie stanowiące obecną koalicję rządzącą. Natomiast około 30% głosujących Polakow czynnie przynależy do kultu Kaczyńskiego. Z członkami kultu nie da się rozmawiać w sposób merytoryczny. Przy próbie rozmowy jest się zakrzykiwanym (w kółko te same tematy... komuniści, imigranci, lewactwo). Mam nadzieję dożyć czasów bez dwóch głównych partii i tych dziwnych Konfederacji oraz Razemków. Marzy mi się rozważne i skupione na społeczeństwie centrum bez odchyłów katolickich, ale z jasnym, ludzkim lecz nie skrajnie lewicowym stanowiskiem wobec tematów używanych dzis jako amunicja polityczna (aborcja i tematy zwiazane z lgbt)
Co jest złego w trzymaniu w domu młota i drabiny? Chyba nigdy nic nie remontowałeś u siebie w domu :P
No tak, każdy mieszkając w kamiennicy ma skitrany młot wyburzeniowy w schowku koło pralki :-)
Zaciekawiło mnie jeszcze kwestia konstrukcyjna. Z zewnątrz wyglądało jak murowany budynek, a sufit/strop wyglądał jakby był zrobiony z desek i tektury - ludzie przekuli się przez chyba trzy piętra do podziemi i nawet się tym nie zmęczyli. Na początku nawet pokazano - warstwa drewnianego parkietu, potem drewniane podpory, potem warstwa ziemi (?) wybieranej szufelką i na koniec ostatnia warstwa drewna która okazała się już być sufitem. Żadnego betonu czy innego żelbetu?
Mieli tylko jeden młot na cały budynek czyli nie "każdy". Co do kwestii konstrukcyjnej to chyba jest to dom pamiętający czasy sprzed 2WŚ, ten dziadek z pistoletem znał układ budynku i wiedział o schronie w piwnicy co dodatkowo uwiarygadnia tą tezę (jak na ironię, naziści bardzo dbali o ochronę niemieckiej ludności cywilnej i budowali im schrony gdzie mogliby się schować przed bombardowaniem, coś kompletnie nie do pomyślenia dla dzisiejszych krótkowzrocznych rządzących) W tamtych czasach po prostu nie stawiano jeszcze potworków z żelbetu :)