Postacie przerysowane, historia naciągana i nachalnie podkolorowana. A. Alda i E. Burstyn wyjątkowo mnie irytowali, poza tym bez żartów...46-letnia Burstyn i 42-letni Alda grają 24 i 27-latków? Śmiech na sali.
I na pewno patrząc na nich w filmie zgadłaś, po ile mają lat? Ha-ha-ha!!! A sam film nie musi się wszystkim podobać, zależy od potrzeb intelektualnych i wrażliwości odbiorcy. Ja np. z zasady nie oglądam horrorów, bo wg mnie szkoda czasu na takie filmy, ale jednocześnie wieszam na nich psów. Po prostu nie moja bajka, więc ich nie oglądam i tyle.