Zgadzam się w 100% :) Zdjęcia są po prostu niesamowite. A do wszystkich malkontentów - film jest o krokodylu-mordercy. Temat mówi wszystko :P wiec nie spodziewajcie się bóg wie jakich rewelacji. IMHO jest całkiem przekonywujący, ale takie filmy ogląda się raczej dla emocji niż dla realizmu :P

Film nielogiczny - kicz jakich mało
Główny bohater nie jest w stanie zabić krokodyla stalowym hakiem, który się wygina, jednak zaostrzona gałąź robi swoje.
W jednym momencie krokodyl powoli wychodzi z wody, by za chwilę wyskoczyć metr przed siebie na pal.
Oł je ! Kocham amerykańskie filmy!
Naciągane 2/10

To jest film australijski!

Film wart obejrzenia chociażby dla zdjęć. Przepiękne zdjęcia! Nie sztuką jest nakręcić piękną okolicę sztuką jest nakręcić to w taki sposób, żeby widz poczuł przygniatające piękno przyrody. Dobrze zagrany film jak na taką tematykę (zazwyczaj takie filmy czyli o prostym scenariuszu...wręcz banalny nawet pokusiłabym się stwierdzić o tandetnym temacie gra aktorów wymaga wiele do życzenia). Film faktycznie trzyma w napięciu od samego początku...dlaczego od samego? piękna okolica już wzbudza emocje a im dalej w las tym emocje zwiazane z przyrodą zmieniają się w emocje zwiazane z klimatem filmu przechodząc do akcji. Film nie jest przerysowany, nie chodzi mi o samego krokodyla ale o akcje, której nie jest za dużo ani za mało. Film oprócz przerośniętego krokodyla i ostatniej akcji filmu (nie chcę rzucać tu spoilerem ale Ci co oglądali będą wiedzieli o co chodzi:D a mianowicie o człowieka znajdującego się między krokodylem a tym czymś co stało po środku jaskini o co oparł pikę) postawił nam na realizm. Ciężko przebić pancerz krokodyla (w sensie skórę:D) natomiast dużo łatwiej poradzić sobie z nim od środka:D Będziemy widzieli sytuacje kiedy na coś nabiegamy a kiedy "spokojnie" będziemy się z tym obchodzić. Walka o życie na szczęście nie wyglądała tak jak np w anakondzie:D była normalna reakcją a nie przerysowaną reakcją. Jak na tak prymitywny pomysł na film jaki jest zabójczy krokodyl wypadł świetnie, ale jako thriller wypadł dobrze. Na pewno wart obejrzenia. Dla tych co nastawili się na kretyński motyw ze świeczką miłe zaskoczenie dal tych co myśleli, ze zobaczą super produkcję (w co wątpię bo sam opis odstrasza:D w końcu zabójczy krokodyl nie brzmi ciekawie:D) nie będzie wielkiego rozczarowania bedzie tylko lekki niedosyt:D 7/10 i to zasłużone.

Dołączam się, miłe zaskoczenie - 7/10. Od czasów pierwszej części "Szczęk" nie widziałem lepszego filmu o tematyce zwierzęcia zabójcy. "+" Olbrzymi za zdjęcia oczywiście.