PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10002852}

Zabójca

The Killer
6,2 34 282
oceny
6,2 10 1 34282
6,9 47
ocen krytyków
Zabójca
powrót do forum filmu Zabójca

David Fincher: The Killer" to kinowe wydarzenie, które zaskakuje, bawi i jednocześnie pozostawia smak niedosytu, tak jak po skomplikowanym, ale smacznym daniu w ekskluzywnej restauracji. Fincher, znany z nieprzebranej liczby arcydzieł filmowych, tym razem postanowił wziąć na warsztat gatunek kina akcji, a rezultat jest równie fascynujący, co kunsztowny.

Film otwiera się na typowy dla Finchera sposób – mroczny, niewielki pokoik, gdzie nic nie jest przypadkowe, a każdy szczegół układa się w mozaikę skomplikowanego świata. To, co zaczyna się od subtelnych detali, przeradza się szybko w intensywną grę świateł i cieni, charakterystyczną dla stylu reżysera.

W "The Killer" Fincher łączy siły z Michael Fassbenderem, tworząc tandem, który jak zawsze elektryzuje ekran. Fassbenderem wciela się w postać tajemniczego zabójcy o kryptonimie "Shadow", a jego zimny, wyrafinowany styl oddaje doskonale wizję Fincherowskiego antybohatera. To, co sprawia, że postać Pitta wybija się ponad przeciętność, to nie tylko fenomenalna gra aktorska, ale również zdolność wyważania między chłodem a ludzką złożonością.

Fabuła to labirynt intryg, zwrotów akcji i zagadek, w których Fincher czuje się jak ryba w wodzie. Często zwodzi widza, kreując pozory, które z łatwością potrafi podważyć w kolejnych scenach. "The Killer" to film, który trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty, a z każdym krokiem w głąb historii nasze przekonania na temat postaci i wydarzeń są wystawiane na próbę.

Jednym z najmocniejszych punktów filmu jest bez wątpienia atmosfera. Fincher bawi się światłem i kamerą, tworząc obrazy niczym z najbardziej mrocznych koszmarów. Każda scena jest starannie przemyślana, a każde ujęcie ma swoje znaczenie. To wrażenie staranności i dbałości o detale przemyca w "The Killer" doświadczenie mistrza rzemiosła filmowego, który zna swoje narzędzia lepiej niż ktokolwiek inny.

Jednak, paradoksalnie, to może być również jedna z wad filmu. Fincher, znany z perfekcjonizmu, czasem wydaje się zbyt mocno skoncentrowany na doskonałości formy kosztem treści. W "The Killer" momentami brakuje tego głębokiego dysonansu, tej jednej rzeczy, która porusza widza na poziomie emocjonalnym, a nie tylko intelektualnym.

Niektórzy mogą zarzucić filmowi nadmierną skomplikowanie i zbytnią chęć zaskoczenia, co czasem prowadzi do momentów, gdzie widz jest wręcz zalewany informacjami. Fincher z pewnością nie ułatwia widzowi zadania, a kolejne warstwy fabuły są jak układanka, której brak jednego elementu, by kompletnie zadowolić.

"The Killer" to również swoiste hołd Finchera dla gatunku kina akcji, który postrzega z wyraźnym szacunkiem, ale jednocześnie nie boi się kpić z jego konwencji. Sceny walki są choreograficznie doskonałe, ale jednocześnie przesycone lekkim dystansem, który sprawia, że nie możemy zbyt poważnie traktować tego, co dzieje się na ekranie.

Podsumowując, The Killer to film, który dostarcza mnóstwo rozrywki i wrażeń wizualnych, ale nie jest pozbawiony pewnych niedoskonałości. To fascynująca podróż w świat złożonych postaci, intryg i ukrytych tajemnic, ale również momentami zbyt zamieszana, by być dziełem, które zrewolucjonizuje gatunek. Warto go zobaczyć, ale przygotujcie się na intelektualną szachownicę, której zasady Fincher zna lepiej niż nikt inny.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones