Kiedy Sylwek wychodzi z banku, wpada do budynku z kufrem pełnym kasiory, to jakim cudem ta walizka znajduje się później w rękach Nicolai'a ? To co, zostawił ten kufer gdzieś na dole a potem Nicolai dostrzegł go i wziął sobie? Jak to było naprawdę?
tak własnie było ;) rzucił się na pomoc "rudej", a walizkę z drobnymi zostawił przy wejściu :)
No, tak też mi się zdaje.