jeden z najlepszych filmów w swoim gatunku...zawsze mile powracam do oglądania :) i zawsze jestem pełen podziwu dla Banderasa jako MIguela - jak dla mnie jego najlepsza rola...eletryzująca, pełna życia, ciekawa i czasami zabawna kreacja w jego wykonaniu daje Zabójcom tak dużo...a i jeszcze świetny dowcip z morałem opowiadany przez moore...perełka:)