Wszystko już było, ale trzyma tempo.
To trochę tak, jak kupowanie hamburgera - dokładnie znamy smak, nic nas nie zaskoczy i do tego jest niezdrowy. A jednak kupujemy i zjadamy.

Nienajgorszy, da się obejrzeć, ciekawy zaskakujący początek i niezła akcja.

Taki sobie nic specjalnego bo z nudow mozna zobaczyc.

:)
http://www.telemagazyn.pl/program-tv/1000014653839,zabojcza_gra,id,t.html

z dobrą nad wyraz mieszanką efektów pirotechnicznych i komputerowych

Typowa produkcja made in USA klasy C. Denna fabuła, słabi i nieznani lub zapomniani aktorzy i tak też ich gra. Szczerze nie warto marnować 90 min lepiej iść na spacer.
U mnie 3 na 10.

Jeżeli przymkniemy oko na momentami bzdurną fabułę,to można ten film zobaczyć przy piwku i orzeszkach.Na plus ciekawy punkt wyjścia(scena w piwnicy) i ten psycho.Na minus kiepskie i drętwe dialogi oraz aktorstwo,szczególnie w wykonaniu tej agentki Ordonez.Naprawdę bardzo irytująca osóbka.Skąd oni ją wytrzasnęli?To już...

Płytki ,obraz z słabą grą aktorską, do tego niedopracowana fabuła .
Spodziewałem się czegoś minimalnie lepszego jednak ,niczego wyjątkowego w tym filmie nie ujrzałem.
Wszystko zrobione prawie po najniższej linii oporu, krótko mówiąc film zupełnie bez wyrazu.
Ujdzie jednak 4/10 to najwyższa ocena jaką mogę dać temu...

a już myślałam, że jak to zwykle bywa w takich filmach, znajdzie się 'cudowne' rozwiązanie i wszyscy wyjdą z tej piwnicy cali i zdrowi. Środek filmu trochę kiepski ale zakończenie też ciekawe. Carmen Serano to chyba najbrzydsza aktorka jaką w życiu widziałam.

Lubię od czasu do czasu, dla zabicia czasu obejrzeć taniego sensacyjniaka klasy B lub C - to filmidło należy jednak omijać szerokim łukiem. Produkcja poniżej poziomu tasiemcowych seriali telewizyjnych, durna fabuła, brak logiki w postępowaniu bohaterów. Jeśli tak działaja agenci FBI to God bless America...W zamian...

Policjant, który odszedł ze służby z powodów osobistych wraca do pracy, aby pomóc FBI w złapaniu tajemniczego zabójcy. Ściągany przestępca okazuje się być na tyle spryty, że raz po raz wymyka się stróżom prawa.

A ta Isabel Ordonez cały czas nmie denerwowała swoim głosem.

ten film ukazuje mistrzostwo świata w kręceniu kiczu. Pomijam już fabułę gdzie nie zawsze można doszukiwać się logiki. Podsumowując, film idealny dla masochistów nie mających co robić z czasem :)