Jako że ostatnio cierpiałem na bezsenność postanowiłem sprawdzić jakie filmowe dania serwuje telewizja publiczna w środku nocy...
Efekt był taki, że sąsiedzi byli pewnie bliscy wzywania policji, bo moje salwy śmiechu rozsadzały me cztery ściany – toć to jedna z najlepszych komedii jakie w życiu widziałem.
Gdyby w „Milionerach” padło pytanie: „Co było dobrego w filmie ‘They Crawl’” poległ by każdy. Polecam wszystkim, którzy lubią się solidnie pośmiać.
Skręca kichy. Komedia stulecia :)
Moja ocena (przepraszam, czy można dać zero?) - 1/10