Jeden z bardziej popieprzonych filmów jakie widziałam. Nigdy już nie spojrzę na udko z kurczaka w ten sam sposób...
Przystępując do oglądania "Killer Joe" kompletnie nie wiedziałem, czego się spodziewać. Nie miałem bladego pojęcia w jakich ramach gatunkowych zamknięta będzie historia, nie wiedziałem nawet, że za kamerą stanął sam William Friedkin. Nie znałem obsady, ani nawet skrawka informacji na temat fabuły. Carte blanche. I...
Bo przez większość czasu był to całkiem niezły, może trochę specyficzny ale ciekawy film, scena z kurczakiem jest delikatnie mówiąc niesmaczna ale to nie ona zaważyła na ocenie końcowej a sama końcówka która całkowicie położyła ten w sumie nie tak najgorszy film, czyżby ciekawego pomysłu starczyło tylko do pewnego...
Od dziś właśnie oficjalnie przestaje sugerować sie ocenami z filmwebu. Miarka sie przebrała przez tyleee lat ;) Zawsze przed wyszukaniem jakiegos filmu na tradycyjny wieczorny seans podświadomie sprawdzam te z 7 z przodu wzwyż,gdzieś tak odruchowo.. Tu mnie cos podkusiło,Hirsch którego lubię,świetny McCouneghay i jakis...
więcejWłączając film spodziewałam się czegoś zupełnie innego, niestety jednak samo zaskoczenie widza nie sprawia, że film jest dobry. Mam trudności z oceną filmu ze względu na kawałek naprawdę dobrego aktorstwa, znakomicie oddanej atmosfery „brudu moralnego” i genialnego studium zepsutej, złej do szpiku kości, patologicznej...
więcejZa kamerą W. Friedkin, zasłużony twórca filmowego napięcia, przed kamerą M. McConaughey skutecznie zrywający z wizerunkiem wesołka z komedii romantycznych. Film jest jednak pusty jak wydmuszka. Pozbawiony klimatu, znaczącego przekazu, głębi i większych przemyśleń. Przygłupiasta rodzinka wynajmuje policjanta, który...
"Joe" to kino "młodzieżowe": efektownie nakręcone, drapieżne i z "jajem".
Nie wiem co autor tego tekstu brał, ale poproszę o namiar na "dostawcę" ;-)
"Joe" to gniot typu "dramat Aloszy w dziurawej kaloszy".
Szkoda męczyć klawiatury...
Dobranoc Państwu...
Po obejrzenia usunąłem bez żalu - w tym roku obejrzałem jak dotąd 2 naprawdę durne filmy tj. Opona i
własnie Killer Joe!
Cieszcie się że nie ma swojej premiery w Polsce. Zmarnowany czas, cieszy mnie jedynie to,
że nie musiałam płacić za bilet!! Jeśli to jest czarna komedia, to ja się nazywam Margaret
Thatcher :/
Dużo lepsze filmy dostają na tym portalu niższe oceny.
Film idiotyczny.
Ucharakteryzowanie pobitych gości na najniższym poziomie. Wszystkie zęby! No kto by pomyślał.
Pełno brutalizmu i nieuzasadnionych działań bohaterów. Chociaż to nie są bohaterzy, to są idioci.
Zero punktów. Nikomu nie polecam. Nawet ot tak...
Piszę tego posta, bo jest to film bardzo interesujący, ciekawszy niż można to sądzić z dużej
części dość powierzchownych opinii na niniejszym forum.
Friedkin nakręcił właściwie (nazwijmy to z przymrużeniem oka) "fikcyjną pulpę", obraz który
wyraźnie flirtuje z estetyką kina klasy B. Pewien nastrój tandety i zarazem...
Najpierw była tragedia grecka, potem przez kilka wieków teatr, dopóki nie wymyślono
migających obrazków, tak zwanych klatek, które w liczbie 24 pojawiają się w ciągu zaledwie 1
sekundy.
Film, jak każda inna dziedzina sztuki ewoluował, rozgałęziając się w różne gatunki, a każdy
gatunek miał przyciągać widza,...
nie wiem czy cos takiego moglo by się zdarzyc, ale jesli już to na 100pro tylko w usa
film ogolnie na 5 + jedna gwiazdka za to ze był taki powalony:)
No szalu nie ma. Akcja filmu toczy sie bardzo leniwie prowadząc do zaskakującego i nieprzewidywalnego finału. Gdyby trochę przyspieszyć i dodać elementy budujące atmosferę grozy, mielibyśmy naprawdę rewelacyjny film.
Scena z tą dziewczynka jakas taka dla pedofilii. Ach, sama juz nie wiem. Dziwny film. Drugi raz na...