Rozwodzić się nad tym dziełem nie będę, ale powiem jedno : poza wyśmienitą, doborową obsadą (aż 6 znanych nazwisk, ładnie!), a co za tym idzie, świetnym aktorstwem, genialnym scenariuszem, IDEALNYMI zdjęciami - największą zaletą "Zabójczego numeru" jest niesamowite zakończenie. I nie pokazane w 20 sekund, ale wytłumaczone wszystko po kolei i tam, gdzie wcześniej w głowie pojawiał się znak zapytania, tak na końcu wszystkie wątpliwości zostają rozwiane. Nieprzewidywalność!
P.S. Lekki !!!!!!!!SPOILER!!!!! -> uwielbiam filmy, gdzie widz jest od samego początku wpuszczany w takie maliny...;-) Oby więcej takich produkcji, gdzie jesteśmy nabierani przez scenarzystę, aktorów i reżysera ;-)
Pozdrawiam. I polecam GORĄCO.