Film bardzo mi sie podobał. Po pierwsze świetna obsada. To już powinno być wystarczającym elementem by zachęcić ludzi do wybrania się na ten film. Każdy z aktorów świetnie zagrał swoją postać i wyraźnie widać, że znakomicie czuł sie w odgrywanej roli. Na początku trochę mnie dziwiło, że Slevin ma takie luzackie podejście do całej tej sytuacji, no ale jak się okazało wiadome było czemu. Film ma ciekawą fabułę i ciekawe zwroty akcji. Do głowy by mi nei przyszło takie zakończenie jak się okazało. Do tego dodano dużo czarnego humoru, który mi bardzo przypadł do gustu. Warto, warto i jeszcze raz warto!! 9/10
nom, zgadzam się..
i mnie sie nasunęło skojarzenie do crash - miasto gniewu.. jakoś takie podobne pod względem charakteru :D
do 'miasta gniewu'??Hmmm...mi w życiu by nie przyszło takie porównanie do głowy. Przeciez to są 2 całkiem odmienne filmy...
Miasto gniewu to fatalne porównanie.... zero jakiegokolwiek związku ;]
Przed chwilą wróciłam z kina po "Zabójczym Numerze" i mam jakieś dziwne przekonanie, że ten film kojarzy mi sie z jakimś innym,tylko tytuł mi na neuronach utknął. Się wie, konstrukcja jest dość prosta. Motyw zemsty oklepany na wszystkie strony.
Macie może jakieś propozycje bardziej trafnego porównania filmu "Zabójczy numer" ? Tytuły. Proszę. :)
Moim zdaniem Zabójczy numer jest w stylu filmów Guya Ritchie:
1. Przekręt
2. Porachunki
ze wskazaniem na ten pierwszy.
Ale w żadnym razie nie mogę się z Tobą zgodzić, że film ten jest w którymkolwiek momencie oklepany! Jest rewelacyjny i zupełnie nieprzewidywalny.
Pozdrawiam.
bardzo dobry film, gra aktorów i zaskakujące rozwiązanie które nie kończy sie zwykłym "happy endem". Nic tylko oglądać a tak nawiasem mówiąc to w koncu jak sie gościu nazywał Gelevera czy Kelevra??;)))
10/10yO
tak film super, odemnie 9/10. A co do porownan to 100% racja: od razu pierwsze skojarzenia to revolver i snatch :)
Mnie też kojarzy sie z przekrętem !! Filmik ok, ale bez euforii. Nie obwiniałbym tutaj anie reżysera, ani aktorów. Poprostu jest taka masa filmów, że trudno jest widza tak naprawdę zaskoczyc. Jak zobaczyłem w jaki sposób film został nakręcony, to od początku zacząłem kombinować jaki będzie finał. Wymyśliłem parę wersjii, i oczywiście jedna z opcji pokryła sie z prawdą. Moim zdaniem niepotrzebny numer z laską na końcu, przewidywanlny do potęgi. Aha, no i niebardzo zgadzam się z hasłem "Komedia kryminalna". To że było parę zabawnych scen, nie oznacza ze to komedia. Na tle worków zakładanych na głowę, wbijanych w gardło okularów itd. Zbyt realistycznie pokazana śmierć jak na komedię, ale w takich scenach real lubię, to podstawa !!! Ogólnie film spoko, 6-7/10.