jak to brak pomysłu? oglądałeś go. Film widocznie bardzo inspirowany Omenem (dla bystrych DAvid=DAmien). Film bardziej poszedł w koncept szatana, który nie bezmyslnie zabija, lecz prowokuje do grzechu, co jest ciekawym POMYSŁEM. Aktorstwo różnie, ale jakbys był łaskawy można podać przykłady i obiektywnie film ocenić, a nie robić z siebie idioty, który nic o filmach nie wie.

Heh napisałem tylko tyle bo na więcej po sensie nie miałem siły. Zdania nie zmienię, a filmu wole nie wspominać... po pierwszych 7 minutach wiedziałem co się stanie, kiedy się stanie z kim się stanie i dlaczego tak się stanie. Może jestem za stary na takie bzdety. Pewnie "mrocznym" słuchaczom jeszcze mroczniejszej muzyki to dzieło może się podobać. Ale to tylko fanom gatunku. ;)

P.S.

Wybaczam szanownemu przedmówcy określenie "robić z siebie idioty" mniemam że trafiłem na znawcę gatunku które me słowa mimo że prawdziwe mogły zbulwersować. I chciałbym prosić o pohamowanie języka gdyż takie komentarze zbyt łatwo przeradzają się w długie i żenujące pojedynki świadczące tylko o ograniczeniach umysłowych osób je prowadzących ;)

nie no po prostu denerwują mnie krótkie wypowiedzi, które nic nie wnoszą. Jak się nie ma czasu na porządny komentarz lepiej nic nie pisać, a tylko ocenę zostawić...
a do tego, że wiedziałeś co się stanie no masz racje. Reżyser strasznie się martwił, że ktoś czegoś nie zrozumie, ale do fabuły nie ma co się czepiać. Logiczniejszy niż Omen ten film jest śmiechem żartem, ale oczywiście nie ma jego geniuszu.
jak dla mnie średniak, co przez wątki z Omenem się trochę wychylił.
6,5
wybacz mój cięty język ;] czasem z byt się denerwuję, ale zrozum teraz się okazało, że normalny z Ciebie koleś, a tu jest pełne durniów, którym chcę ukrócić plujące jadem języki ;p