I to jest na wielki minus bo KAZDY alkoholik dziala na identycznych mechanizmach. Wystarczylo zatrudnic jakiegos dobrego terapeute ktory wyszedl z alkoholizmu a nie tylko skonczyl psychologie. Przy okazji tzreba bylo sie skonsultowac z kilkoma pacjentami ktorzy nie pija minimum 6 do 10 lat zeby obejrzeli pierwsza wersje i wypunktowali co tam nie gra.


Picie w ukryciu czesciej przypisuje sie kobietom. Chowanie alkoholu w pralce albo kupowanie alkoholu za kazdym razem w innych sklepach zeby ekspedientki nie kojarzyly klientki to typowo kobiece zachowanie. Ktos to wzial i wrzucil w scenariusz ale nie zauwazyl ze typiara ktora mieszka SAMA nie ma przed kim chowac flaszki. To robia kobiety mieszkajace z rodzina. Maz nie obsluguje pralki to bezpiecznie tam schowac flaszke. Tak to wyglada jak gdzies dzwoni ale nie wiadomo w jakim kosciele.

Koterskiego mogly zapytac to by im powiedzial. O innych mi sie nie chce pisac bo wyszeldby doktorat. Pozostaje aspekt metafizyczny ktorego sie slowami nie da opisywac a nawet nie powinno ale w filmie jest posrednio poruszony tylko nie tak to dziala nie tak szybko choc przewaznie zanim sie wszytsko wysypie to jest jakas droga ewakuacji (ktos prosi, przerwij to i chodz ze mna).