taka prawda! pokazana z prawdziwej strony. Szkoda tylko ze nie padła konkretna odpowiedż na temat dlaczego włąsnie w Ameryce jest tyle morderstw? Szkoda! ogolnie dokument naprawde poruszajacy i warty obejrzenia. Michael Moore jest naprawde wporzo gościem i bardzo go szanuje. Nie tylko za "Zabawy z bronią" jak i "Fahrenheit 9/11" ale rowniez za podejscie do waznych spraw. Ocena 8,5/10
Odpowiedź po części jest. Strach
Społeczeństwo amerykańskie jest ciągle straszone to właśnie powoduje, że chętnie kupują broń i jej używają
Nie powiedziałabym, że strach.
W USA tylko 1% ludzi (podobno)ma wykształcenie. Nie są przestraszeni, są głupi, skoro na niego zagłosowali. Co z takimi poradzić...
Podobno to Elvis żyje. 27% ma licencjat.
http://en.wikipedia.org/wiki/Education_in_the_United_States
wykształcenie to nie wszystko bo wykształcenie to tylko papier, niech ktoś sprawdzi iloraz inteligencji
1/4 to imbecyle (tak podaje South Park :P) A tak na poważnie to inteligencja nie ma tu nic do rzeczy... To raczej manipulacja rządu...
Ale mądre społeczeństwo trudnej jest zmanipulować! A Amerykanie rzeczywiście nie należą do najświatlejszych ludzi. Dokument na te temat:
,,Stupid in america" http://www.youtube.com/watch?v=Bx4pN-aiofw
I tu właśnie dowiodłeś, że papier to jednak nie TYLKO papier. Ty zapewne go nie posiadasz i widać jaki z ciebie imbecyl, skoro uważasz, że dzięki testowi IQ można stwierdzić czy ktoś jest mądry czy nie. Taki test akurat nie daje ci żadnej pewności, a "zadania" jakie się w nich rozwiązuje są co najmniej śmieszne, zupełnie jak twój prosty tok rozumowania, z którego się nieźle uśmiałem :)
Zauważ, że test IQ to nie taki, który rozwiązujesz w 10 minut w internecie a potem wysyłasz smsa za 11 złotych żeby sprawdzić wynik, pewnie nawet w życiu nie widziałeś takiego testu. Twój post jest w takim razie nieprawidłowy.
Ten film to propaganda - taka właśnie nie jest Ameryka. Śmiech na sali, że ten film dostał Oscara za najlepszy film dokumentalny. Polecam do obejrzenia "Michael Moore hates America".
Odpowiedz jest bardzo prosta i miażdżąca. Taka jest ameryka. Moore w swoich filmach nie zmyśla, to są filmy dokumentalne.
Co do nienawiści do USA - człowiek rzadko kiedy nienawidzi swojego domu, jakikolwiek by on nie był. Dziwie się że nikt nie pomyślał o nim jako o patriocie któremu po prostu nie jest obojętny los kraju.
Moore chce żeby jego filmy wyglądały na filmy dokumentalne, ale w rzeczywistości nim nie są. Moore to kłamca który kreuje swoją rzeczywistość. Ja się nie dziwię że nikt nie pomyślał o nim jako o patriocie bo jak ktoś jest oszołomem to trudno go jednocześnie nazwać patriotą.
Moore kreuje rzeczywistość, tak masz racje. To on nasłał tego sześcioletniego chłopca, albo tych nastolatków ze szkoły w Columbine?
Nie rozśmieszaj mnie i przy okazji nie kompromituj siebie
Patriotyzm to złe słowo. Użyłem go z premedytacją, Moora krytykuje zazwyczaj prymitywna prawica która onanizuje się tym określeniem. A do niego bardziej pasuje określenie humanista, albo po prostu dobry człowiek.
Zbyt wiele ludzkich świń było patriotami aby to słowo cokolwiek dla mnie znaczyło..
Nie, to nie on wysłał sześcioletniego chłopca, albo tych nastolatków ze szkoły w Columbine. Jak w ogóle możesz mieć wątpliwości co do tego? I kto tu się kompromituje? A tak przy okazji masz dziwne poczucie humoru.
Skąd posiadasz informacje że Moora krytykuje prymitywna prawica? Bo sądzę, że na tym forum raczej nie znajdziesz nikogo związanego z amerykańską prawicą. I podaj mi przykłady jakiś amerykańskich świń będących patriotami... ja takich nie znam, oświeć mnie proszę.
Nixon, Bush, Rumsfeld, Johnson, Reagan, Goldwater - od razy przyszli mi do głowy. Sam poszukaj trochę w Wikipedii i znajdz jeszcze kilkadziesiąt.
Jak wpisuje na wikipedii /świnia patriota amerykanin/ to nic nie wychodzi. A co do wymienionych nazwisk to nigdy nie słyszałem by ktokolwiek nazwał ich patriotami, to tylko zwykli politycy.
wikipedia ci tego nie wyszuka. Spróbuj w googlach. Albo po prostu zapoznaj się z listą prezydentów.
A Moore jakby chciał zagrać propagandowo mógłby powiedzieć np że państwo które trzyma 1% dorosłych ludzi w więzieniu powinno ogłosić samorozwiązanie, ale takich rzeczy nie mówi.
W USA jest względna wolność słowa więc Moore z niej korzysta jak umie.
Patrzyłem również w google i nic. To że ktoś jest prezydentem nie robi z niego patrioty.
Nie, to co mówisz co Moore mógłby powiedzieć nie było by propagandą. Propaganda to co innego, na chęci samorozwiązania państwa nie zdobył by poparcia. To o czym mówisz jest wręcz przeciwieństwem propagandy.
Tak, masz rację jest wolność słowa i nikt nie ma prawa Moorowi zakazać robienia swoich filmów. Są one nawet bardzo ciekawe jako zjawisko bo Moore osiągnął mistrzostwo w manipulowaniu widzem.
Przykro mi kolego ale ja nie wierze i nie wierzyłem nigdy w manipulację trupami. Trup jet trup, nie żyje i jest zimny, nie da się z nim polemizować
Zobacz jaka straszna manipulacja
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,8919630,Kongresmenka_postrzelona_ w_glowe_w_Arizonie.html
A to ci niespodzianka, że na forum nie gadasz z krzesłem... no nic, pozostaje mi tobie życzyć powodzenia w szukaniu mebli do rozmowy, może kiedyś uda się tobie takowe znaleźć. Lekarz również mógłby być pomocny w rozwiązaniu twojego problemu.
I nawet "fajny" artykuł z wyborczej umieściłeś:)
http://www.youtube.com/watch?v=l9tnyiTLP2k
"Moore kreuje rzeczywistość, tak masz racje. To on nasłał tego sześcioletniego chłopca, albo tych nastolatków ze szkoły w Columbine?"
A wg. Ciebie ten 6ciolatek miał tą broń na użytek własny i sam ją kupił w celu urządzenia sobie westernu? Czy podwędził komuś i to nie jest wina broni tylko człowieka do którego należała broń, i której to nie dopilnował?
Jak ktoś się skaleczy to jest wina jego nieuwagi czy noża? ... odpowiedź jest raczej trywialna ale Tobie duende_2 może sprawić problem... :)
"I podaj mi przykłady jakiś amerykańskich świń będących patriotami... ja takich nie znam, oświeć mnie proszę."
"Nixon, Bush, Rumsfeld, Johnson, Reagan, Goldwater - od razy przyszli mi do głowy. Sam poszukaj trochę w Wikipedii i znajdz jeszcze kilkadziesiąt."
A mi 1wszy przyszedł na myśl Obama i jego "darmowe leczenie" "zielona energia" i ratowanie z ubóstwa czarnoskórych dresiarzy z gett ... wszystko na kredycie który wciąga USA w recesje i zbliża je do upadku {przez galopujące długi} :)
Pytanie skąd Smokey albo Boskigrom wiedzą o tym jak naprawdę jest w USA...
Dajcie Panowie spokój... Wątpie że byliście tam na wakacjach albo że macie wujka i ciocie w Ameryce...
ty masz strasznie dużo do powiedzenia na temat, chyba raczej twoja ciocia z ameryki xD
To nie ja pierwszy wspomniałem o rodzinie w Ameryce, a jednak to mi ją wypominasz. Nie rozumiem o co tobie chodzi.
a nie wpadłeś na to, że może ty nić nie wiesz i dla tego sądzisz że jest odwrotnie?
Boskigrom,propaganda? Jestem ciekaw,jakbyś się czuł gdyby Tobie zastrzelono dziecko podczas nauki w szkole? Również, byś tak twierdził?
Tak, również bym tak twierdził, a przynajmniej mam nadzieję, że nadal myślał bym racjonalnie. Dlatego że ten film to właśnie taką pożywka dla ludzi którzy szukają winnego za każde gradobicie i trzęsienie ziemi jakie się wydarzy. Człowiek w obliczu tragedii łatwo łyka takie rzeczy.
A czy ja napisałem, że wiem coś na ten temat? Nie, ty się przechwalasz świetnie znającą sprawę ciocią i uważasz, że przez to ty również wiesz dużo. Napisz jeszcze, że ciocia chroni prezydenta USA i że mieszka w Białym Domie, a cały arsenał broni przydzielony USA rozwozi po miejscowych sklepach i że jest odpowiedzialna za uruchomienie pocisków anty balistycznych ... A tak ogólnie to śmiać mi się chce z ciebie, nawet nie czaisz aluzji ;d
Coś się tobie poplątało, to 3xtrzy zapytał mnie i Smokeya czy mamy rodzinę w USA, więc mu odpowiedziałem. I to jest wg ciebie przechwalanie się?
Tak to jest jak ktoś ma na tyle tupetu by wtrącać się w połowie dyskusji, nawet nie czytając poprzednich postów.
Masz rację, nie czaję twoich aluzji bo są bezsensowne i bezpodstawne. Jak już otrzesz pianę z ust to napisz o co tobie konkretnie chodzi.
Myślę, że bardziej nadał by się tu dobry psychoanalityk, który potrafił rozszyfrowywać pokręcone umysły. A może po prostu tak się zakręciłeś że sam nie wiesz już o co tobie chodziło i szukasz sposobu by wybrnąć z niewygodnej sytuacji?
Wiem o co mi chodziło, ale skoro nie nadążasz to nie będę ci każdej myśli tłumaczył co chwilę :) Normalny, inteligentny człowiek zrozumie o co mi chodziło, wszystko masz napisane. Kiedyś może sam do tego dojdziesz ;p A jak nie, to trudno... ;p
W skrócie: "wiem o co mi chodziło ale nie powiem". Już się bardziej tu nie kompromituj człowieku.
z jakiego to powodu ktokolwiek miałbym w cokolwiek uwierzyć osobie która sama nie wie o co jej chodzi? kolejny absurd.
Ty to chyba jak ostatni czegoś nie napiszesz (w dodatku mało błyskotliwego) to nie ma uja we wsi żeby cię zamknąć xD Może possij bananka?
Te osobiste uwagi skierowane w moją stronę mają być jakimś argumentem w dyskusji nad tym "jaka jest Ameryka" czy co? Bo nie rozumiem do czego dążysz.
Chciał napisać , że jesteś idiotą, ale zabrakło mu odwagi. Tak przynajmniej mi się wydaje.
To oznaczało by tylko jedno - że nie ma żadnych argumentów więc musi się uciekać do osobistych wycieczek nie związanych z tematem by nie wyjść na głupka w gronie ludzi którzy dają się nabierać na tego typu zagrywki.