no tak :) ale nie był aż tak okrutny więc dałem 7/10 (+1 za poczucie, że został oparty na faktach)

Mdłe kino dla mnie aby dostarczyc jakis pozytywny emocji akcji napięcia dał nude i usypiał zamiast kazać oglądać się z wielkim tchem i całym oddaniem. 3/10

Tylko ten koniec trochę głupawy. Gada z dzieciakami, widzi kolesia, który go zaraz "zdetonuje" i nie podejmuje próby ucieczki ;)

Nie taki głupie. Miał jakieś przeczucie, zresztą samochód rutynowo sprawdził, pomimo że nie wiedział, że ktoś może wiedzieć o jego obecności. Skąd mógł wiedzieć, że pułapka będzie w pojeździe obok ...
Ale nie ma co w tym filmie szukać logiki, to typowe kino rozrywkowe, a nie autobiograficzne.

Przeciez to byla Biografia to sie wydarzylo naprawde.

Trzonowiec go bolał po borowaniu. Było mu wszystko jedno.

rewelacyjny, też 3/10

Haha bez kitu scena zabójstwa typka w bagażniku - charakterystyczne ciachnięcie nożem z Cs'a. :) Było coś jeszcze?