PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=512873}

Zabiłem moją matkę

J'ai tué ma mère
7,4 41 898
ocen
7,4 10 1 41898
6,6 23
oceny krytyków
Zabiłem moją matkę
powrót do forum filmu Zabiłem moją matkę

?

ocenił(a) film na 3

Nie wiem czy trafiłam na tak bezsensowne tłumaczenie czy te dialogi faktycznie takie były, bo momentami zadawałam sobie pytanie "o co w ogóle chodzi?".I szczerze trochę się zawiodłam i nie rozumiem jaki on miał problem z tą matką?Raz mówił jak jej to nie kocha żeby potem jej nienawidzić, choć według mnie powodów zbytnich nie miał.Od skrajności w skrajność.Film nijaki, choć tytuł mnie trochę zaintrygował.

ocenił(a) film na 10
Charlotta15

Na pewno tłumaczenie miałaś ok z tego co czytam widzę,że po prostu nie zrozumiałaś wątków tego filmu.

ocenił(a) film na 3
anka2228

I tu Cię zaskoczę, miałam błędne tłumaczenie i nie chodzi mi o cały film.Niektóre dialogi były dosyć ułomnie przetłumaczone , sprawdziłam z inną wersją .jednak to nie zmienia faktu,że dalej uważam ten film za słaby, mało wyrazisty .A zarzucanie mi , że nie zrozumiałam wątków tego filmu jest śmieszne bo ten film był kompletnie 'pusty', nijaki(jak już napisałam powyżej),. Dla mnie czysty pseudo-artyzm.

ocenił(a) film na 8
Charlotta15

Właśnie, ma ktoś link z lepszą wersją napisów? Bo jak na razie nic innego nie udało mi się znaleźć, ta najpowszechniejsza jest tak cienka jakby ktoś żywcem wyciągnął ją z translatora google z dodatkowym bonusem błędów ortograficznych. Może z tego powodu Ci nie podszedł . Dlatego szukam jakieś lepszej wersji. Jednak wydaje mi się, że właśnie na tym polegała złożoność problemu - złożoność jego uczuć, że raz mówił, że ją kocha a raz nienawidzi. Więc to już czepianie się całego sensu filmu z Twojej strony ; )

ocenił(a) film na 8
Charlotta15

Pusty? Nie powiedziałabym. Cały obrazek bardzo spójny, a ambiwalentne emocje Huberta są moim zdaniem uzasadnione. Chłopak dorastał w niepełnej rodzinie, z matką, która zamiast z nim rozmawiać, narzucała cały czas swoją wolę (chyba ani razu w całym filmie nie zdobyła się na kompromis). Nie prowadzili dialogu, Hubert musiał wszystkie emocje tłumić w sobie, a kiedy w końcu zdobywał się na to, by do matki się odezwać, ta zaraz pokazywała, że w rzeczywistości nawet nie stara się go zrozumieć. Oboje mieli trudne charaktery, równie wybuchowe, ale łatwiej mi przyjąć, że tak zachowuje się dorastający, szesnastoletni chłopak, a nie matka, która powinna być podporą dla swojego dziecka. Wydaje mi się zresztą, że kobieta odziedziczyła coś z maniakalnych skłonności swojej własnej matki i to również nie ułatwiało sprawy. Co do "bezsensownych" dialogów, był to zabieg, który nie tylko pokazywał jak wygląda prawdziwa kłótnia, która przecież rzadko kiedy jest składna, ale też złożoność osobowości bohatera i jego wewnęrzne rozdarcie. Mój ulubiony moment, jesli chodzi o dialogi, to ten, w którym Hubert pyta, jak jego matka by się zachowała, gdyby dzisiaj umarł. Moim zdaniem w punkt.

Charlotta15

Szczerze powiedziawszy ten konflikt z matką do mnie trafił w 100%. Niektóre sceny przerażały mnie, bo znajdowałem w nich elementy bardzo zbliżone do mojego życia (kłótnie z matką). Wszystko więc zależy od osobistego odbioru.

ocenił(a) film na 7
Charlotta15

faktycznie kwestia dialogu w w/w filmie jest nadto irytująca (bez wyjątku na rodzaj danego tłumaczenia), mimo wszystko jako debiut 6/7 (polecam "Spragnieni miłości" Wonga, dla miłośników " scen typu slow-motion, których w obrazie jest mnóstwo, Dolan mocno inspiruje się chińskim reżyserem) ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones