PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=512873}

Zabiłem moją matkę

J'ai tué ma mère
2009
7,4 42 tys. ocen
7,4 10 1 42028
6,8 40 krytyków
Zabiłem moją matkę
powrót do forum filmu Zabiłem moją matkę

10/10

ocenił(a) film na 10

(jakiś czas temu, w kinie) Uwielbiam styl tego chłopaka. Uwielbiam muzykę jaką dobiera do swoich filmów. Lubię świat jaki kreuje. Jestem zaskoczony, że Wyśnione Miłości są „świeższe”. Co do jego reżyserskiego debiutu to sam przeżywałem podobne "rozterki" w nastoletnim okresie dlatego też oddychałem przedstawionymi w nim sytuacjami. Tutaj wszystko jest na miejscu, od dbałości o kadry (widać jego styl) po "zamierzoną" pretensjonalność czasu dojrzewania, którą stosuje w relacji syn-matka. Zabiłem jest trochę jak twórczość kanadyjskich kapel, a jednocześnie ma w sobie coś z europejskiej kinematografii ostatnich dwudziestu lat ze wskazaniem na Skandynawię. Zresztą chodzi głównie o to, że bardzo mi się podobał. Jak dawno nic. To nie jest film wybitny, przy jednoczesnym byciu takim dla mnie.

ocenił(a) film na 8
ethan33

To jest chyba najlepsze, gdy film odzwierciedla w jakimś sensie nasze przeżycia, doświadczenia. Mnie znacznie bardziej podobały się "Wyśnione miłości", być może, że są mi bliższe, jeśli chodzi o treść. Ale muzycznie rzeczywiście te dwa filmy uwodzą. A sam Dolan? Dodaję go do ulubionych i wystawiam 10 ;) Także za aktorstwo.

ocenił(a) film na 10
jealouss

Może dlatego, że tam większego znaczenia "nabiera" kobieta. A tak z zupełnie innej beczki, tak sobie myślę, że Wyśnione są takim rozwinięciem (znacznie lepszym) bertolucciowych Marzycieli.

ocenił(a) film na 8
ethan33

Coś w tym jest, ale różnią się od siebie te filmy. Ale każdy z nich warto obejrzeć. ;)