Szczerze Musimy Porozmawiać o Kevinie to jeden z najgorszych i najbardziej męczących filmów, jakie widziałam... Ale to forum o Zabiłem Swoją Matkę, no i muszę szczerze przyznać, że jest to film dość unikatowy jeśli chodzi o relację matka-syn. Bardzo realistyczny, bardzo prawdziwy.
"Musimy porozmawiać o Kevinie" jest niesamowity, wręcz perfekcyjny i o niebo lepiej zagrany niż "Zabiłem moją matkę".
Zgadzam się, Tilda Swinton jest świetną aktorką i super dała sobie z tym radę. Również mi się baardzo podobał. :)
"Biegając z nożyczkami" w tym filmie relacja matka-syn może jest tematem pobocznym, ale ogólnie godny uwagi
nie widziałam Psychozy ;) ale ostatnio byłam w kinie na najnowszym filmie Dolana i szczerze polecam, również ukazuje relację matka-syn, ale w inny sposób, historia może nie jest jakaś skomplikowana, ale film jest świetnie zrealizowany. Moim zdaniem jest o wiele lepszy niż "Zabiłem moją matkę"
To był kiepski żart, jak zobaczysz to zrozumiesz. Dolana nie znam w ogóle, warto się zabierać za jego twórczość?
kiepski żart, że nie widziałam psychozy, czy, ze nie wiem o czym jest psychoza, bo jeśli to drugie, to wiem o czym jest, scenę pod prysznicem chyba każdy zna. A Dolan reżyser "zabiłem moją matkę", a ja zapomniałam napisać tytuł filmu, który poleciłam: "Mommy". Zbyt wiele ci o nim nie powiem, bo oprócz tych wcześniej wymienionych widziałam jeszcze "Wyśnione miłości" i z calej trójki uważam, że jego pierwszy film był najsłabszy.
Przecież w Psychozie też był motyw matka - syn i ich specyficzna relacja syna uzależnionego od matki, więc to nie do końca żart :)