Czasami ludziom "o coś chodzi"ale nie wiedzą dokładnie jak to "coś"pokazać i czym to
tak naprawdę jest,to zawsze jest tym "czymś",nieokreślonym i wtedy może się to pokazać
jako strata czasu.Jest teoria Floriana Znanieckiego typująca ludzi na zboczeńców-2 typy-
podnormalnego i nadnormalnego i 3 typy-ludzi czasu wolnego,pracy i dobrze
wychowanego.Miom zdaniem reżyser wyłapał to coś z otoczenia ale nie wiedział
dokładnie jak to podkreślić bo nie znał tej teorii.Po mojemu ta kobieta to zboczeniec
podnormalny czyli niedostosowana ani do ludzi ani do tradycji a jej syn to człowiek
dobrze wychowany,czyli dostosowany tylko do tradycji i który chciałby aby to było w domu.I
oni się mijają bo on nie może od niej dostać tego,żeby ona dostosowała się do norm
społecznych,on mówi"jesteśmy unikatami".Ja tak to interpretuję według Floriana
Znanieckiego te 5 typów:
a)zboczeniec podnormalny-nie umie się dostosować do ludzi i tradycji
b)czasu wolnego-dostosowany do ludzi ale nie do tradycji
c)człowiek pracy-dostosowany do ludzi i do tradycji
d)człowiek dobrze wychowany-niedostosowany do ludzi ale dostosowany do tradycji i
e)zboczeniec nadnormalny-nieprzystosowany do ludzi i do tradycji na zasadzie buntu,on
nie chce tam przynależeć
zboczeniec podnormalny nie umie się dostosować a nadnormalny umie ale nie chce i
jest to bunt.
Po mojemu ten koleś to człowiek dobrze wychowany a ona zboczeniec
podnormalny(nadnormalny jest silniejszy niż prawo i wypadałby lepiej niż dobrze
wychowany,dlatego ten koleś do matki nic by nie miał a więc podnormalny)