Tytuł "Zabriskie Point" reżyser zaczerpnął od nazwy miejsca w słynnej Dolinie Śmierci w Kalifornii. Na uniwersytecie w Los Angeles dochodzi do rozruchów. Do kolorowych studentów, występujących przeciwko dyskryminacji rasowej, przyłączają się biali. Żądają równych praw, zapewnienia miejsc pracy. Podczas demonstracji ginie policjant.
Niewiele widziałem filmów tak pięknych pod względem wizualnym jak "Zabriskie Point". A sam film jest dobry (z pewnością nie jest to najgorszy film Antonioni'ego jak tu niektórzy piszą), ukazujący czasy amerykańskich kontestacji młodzieżowych. Idealistyczna, wzniosła, bezkompromisowa młodość... więcej
to zaraz mi się poprawił humor po tym marnym filmie. Faktycznie, Harrison Ford przyćmił wszystkich ;)
Ciekawe jakim by było "Zabriskie Point" bez politycznej i społecznej cenzury...Biedna Ameryka, ciągle myśli że jest "wolna" ;)