Zgadzam się. Ale póki co nie będą tak patrzeć...
A bajka bardzo fajna, tak wesoło nastraja :) Z chęcią obejrzałabym ją jeszcze raz. I bardzo podobała mi się gra Amy Adams (Giselle) oraz Patrick'a Dempsey'a (Robert).
Pozdrawiam

Zgadzam się z wami, jednak zwrócę uwagę również na grę Jamesa Marsdena (księcia Edwarda). Mam również pytanie : co sądzicie o polskim dubbingu? Mnie osobiście nie raził. A was?

Mi się nawet podobał. Nie wszystkie dubbingi lubię ale ten tak jakoś mi pasował. A jaka scena wam się podobała najbardziej? Mi ta w której Pip(Pip, tak?) usiłował wytłumaczyć księciu, że Nathaniel chce otruć księżniczkę. Zresztą nie tylko mnie się podobała ta scena wtedy w kinie było najgłośniej :) P

No film bardzo fajny,świetnie zagrane role:).Najlepsze momenty były te muzyczne:>(szkoda ze Amy Adams nie ma płyty :((()

na prawdę śmieszny film:) właśnie wróciłam z kina i uważam, że to świetna bajka (bo tak trzeba do tego podchodzić) dla dużych i małych. nie wszystko w filmie można brać na serio, po prostu Giselle to kolejna księżniczka Disney'a. dubbing całkiem na poziomie i, choć nie lubię filmów dubbingowanych, to ten akurat jest bardzo udany. i jak zwykle disneyowskie piosenki porywające... "o miłosnym pocałunku śnię" aaach:) cała sala śmiała się bardzo, mnie osobiście podobały się sceny w Central Parku i na balu, gdy tak pięknie tańczyli:)

film mogę polecić z całą odpowiedzialnością:)