Film po prostu zenujący... Niczym mnie nie oczarował, niczym nie zaskoczył... jedyne co dobre w tym filmie to aktor - Patrick Dempsey [Przepraszam wszystkich tych którym film się podobał, mnie niestety nie oczarował]
U mnie w kinie w slupsku już od dwóch dni to puszczają .. naprawde... i sama się zdziwiłam, bo nigdy nie puszczają nic przed premierą...
Nie do wiary: http://www.eslupsk.pl/kino_milenium,repertuar,dzien,2008-01-17.html
no bo repertuar z 16 znikł już ze strony... Nie musisz wierzyć...
Może to Ci pomoże: http://film.onet.pl/124,1200505113,0,repertuary.html
Pozdrawiam! Licze, że uwierzysz :)
Ja ogladalam film tydzien temu(w UK)i byl to najgorszy film,na jakim kiedykolwiek bylam.pierwszy raz w zyciu zdazylo mi sie wyjsc w polowie filmu...nie polecam...totalne dno...
a co za problem... niektórzy ściągają sobie filmy z internetu i mogą sobie i miesiąc przed obejrzeć ;)
No dobra, powiedzmy że wierzymy. Fajnie się zapowiada, film chyba przyjemny. Bo nie można cały czas oglądać dramatów... ! No a co do tego zapowiadania i gniotów to HSM ma wielką popularność i jest gniotem - więc jeżeli chcesz zobaczyć gniota to obejrz te dwie części...
Mnie również ten film nie zachwycił. Ot tak do jednorazowego obejrzenia. Nastawiałam się pozytywnie, a skończyło się neutralnie z leciutkim posmakiem negatywności. Co kto lubi.
miałem calkowicie odwrotne wrażenia, bylem nastawiony sceptycznie, a wyszedłem pierwszy raz od roku z kina z poczuciem dobrze wydanej kasy na kino...
swietny film w starym stylu Disneya
Mnie film się bardzo podobał, pozwala odpocząć od rzeczywisości, ogląda się go łatwo, miło i przyjemnie, a jak komuś sie nie podobał, jego prawo, jak to mówią "o gustach sie nie dyskutuje" :)
Ja także nastawiałam się do tego filmu sceptycznie, ale koleżanka zachwalałą, więc obejrzałam. I również zostałam pozytywnie zaskozona. Początek mi się nie podobał i ta aktorka Amy, była wg mnie zbyt sztuczna, ale całość - bardzo dobra. Idelany lekki, odprężający film dla małych dziewczynek, lub takich, które chciałyby się tak poczuć. Mała nie jestem i mi się podobało! (a wiewiór był świetny)
Pomijając fakt, że krytycy chwalą bardzo rolę Amy, to na pewno masz rację...jak mogłaś w ogóle ocenić jej rolę aktorską po dubbingu? Szok ...
Tak się składa, że nie znoszę dubbingu(tylko niektóre filmy dubbingowane jestem w stanie obejrzeć bez szargania sobie nerwów) i "Enchanted" oglądałam w oryginelnej wersji językowej. Mogę spokojnie(zgodnie z własnym sumieniem i uznaniem) wypowiadać się na ten temat. A, że mam inne zdanie na temat tego filmu niż Ty? Cóż, to chyba oczywiste. Każdy jest inny i nie każdemu spodoba się ten film. Pozdrawiam hmmmm "zszokowanych"
No więc przeszłam się na niego. Nie był najlepszy, ale "gniot" to niezbyt dobre określenie. Można się było pośmiać, tylko dubbing okropnie denerwujący był... Ale nie wyjaśniłaś dlaczego Ci się nie podobał?
a tam po prostu se facet z netu wziął, proste.
Ale wracając do tematu, ja uważam ,.ze świetny, oryginalny itp. Nie wiem jak można go nazwać gnoitem.!!
film był zajebisty mi sie bardzo podobał a hsm to i 1 i 2 jest fajna nie tylko głupie mózgi na ścianach sa fajne takie bajki też
widzialem zawiastun filmu .Jak dla mnie beznadziejny film... w sumie to nie lubie ogladac familijnych filmow :p no ale jak co komu
Przepraszam najmocniej ze obraziłam Amy Adams, chodziło mi głównie o dubbing, był ow tym tyle sztuczności. Aktorka, nawet przyjemna, tylko te rączki jej tak chodziły i troszke mnie to irytowało. No cóz... ale tak jak ktoś wczesniej wpomniał o Gustach sie nie dyskutuje :)
rączki... no w końcu grała postać z bajki. A co do dubbingu, krew mnie zalewa jak wszystkie filmy dubbingują! To wkurza! Najlepsze są napisy, ja osobiście lubię głosy oryginalne, i kiedy tylko mogę w DVD czy jak coś leci w Canal + to wylaczam dubbing czy lektora.
Racja, film przereklamowany i to bardzo...zero realizmu, gra tej babki, która grała księżniczkę też mi się nie podobała a do tego te wieczne nawiązania do innych bajek(but, godzina dwunasta, jabłko itp.), dawno nie widziałam tak kiepskiego filmu, a mimo, że młoda jestem to do kina chodzę często.
"nawiązania do innych bajek(but, godzina dwunasta, jabłko itp" wkońcu to 'zaczarowana', a jak po zwiastunie widać - to Kopciuszek. Musi być nawiązanie.
Jak dla mnie stwierdzenie, że ,,Walt Disney byłby dumny" jest mocno przesadzone, bo przeróbkę Kopciuszka tyle, że filmową może zrobić każdy i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, tym samym nie widzę nic ciekawego w tym filmie, prócz paru tekstów, tymbardziej gdy widze przedział wiekowy 5-10 na seansie który śmieje się a ich rodzice zasypiają z nudów.
zero realizmu? Dajcie spokój!! Przecież to bajka! Jak tam ma być realizm? Poszukaj realizamu w innych fantasy filmach, nie znajdziesz go!
Co do połącznia różnych wątków, jablko- śnieżka, smok- śpiąca królewna czy kopciuszek są super@
Faktycznie,gorzej nie mogło być.HSM jest gniotem,ale tam jest nadzieja bo gra tam Bleu...
Po filmie:Film taki sobie nie które teksty były w porzo.No ALE ten koniec MASAKRA jak dla mnie.
Film oglądałam w domu bez dubbingu(na szczescie). Film był ogólnie fajny tylko koniec jakos nie za bradzo mi przypasował.
Disney dużo stracił w moich oczach po produkcji ,,High School Musical",ale ,,Zaczarowana" bardzo,podkreślam BARDZO,mi się podobała.Zwykła,przyjemna bajka.I tyle.
Na koniec pozwolę sobie zacytować Holly McClure z czasopisma TBN:
,,Walt Disney byłby dumny!"
Mam poczucie po przeczytaniu tych wszystkich komentarzy, ze film lub bajka "zaczarowana" była dla osób, które lubią takie animacje. I sprawia im przyjemność, świat rzeczy niemożliwych.
Ja osobiście żałuje, że wybrałam ten film sposród innych. Dubbing, był straszny. Z całym szacunkiem dla pana Artura Żmijewskiego. Ale, może niech on lepiej zostanie przy graniu w serialach, badź filmach, aniżeli podkłada głosu Patrickowi Dempseyowi...
Film był naprawde dobry, ale do oglądania filmu mozna zachęcić dziewczyny do 13 lat, którym to się nie znudziło.Filmik RULEZ.
ja nie mam 13 lat a prawie 23 lata a film mi sie bardzo podobał :) lubie takie baśnie z pięknymi bohaterami i szczęśliwym zakończeniem ... do tego śliczne piosenki i miodzio ;)
ile ludzi tyle opinii... a liczyłam że ktoś poradzi czy to warte obejrzenia... odnośnie dubbingu to toleruję tylko w bajkach jak np. "Shrek" czy "Epoka lodowcowa" filmy z dubbingiem są po prostu odrzucające i megasztuczne:(
Bardzo przyjemny film, lekki i wesoły...byłam na nim z moją 12-letnią siostrą i ona była zachwycona...warto przed wejściem do kina przypomnieć sobie jak to jest być dzieckiem wtedy gwarantuje super zabawe:)
Jak dla mnie nie ma ograniczeń wiekowych dla tego filmu i mówienie, że film jest do 12 czy 13 lat jest przesadą. Byłam na filmie z 14-letnim bratem, sama już dawno zaczęłam trzeci krzyżyk i oboje byliśmy zadowoleni, bo Disney spisał się na medal. A tatusiowie i mamusie podczas naszego seansu nie wyglądali na znudzonych. Dla mnie była to bardzo fajna podróż w czasy dzieciństwa, którym niepodzielnie rządził Disney :)
myslalam ze lepszy bedzie ten film...ale nie byl az taki najgorszy..bo byly momenty ze mozna bylo sie smiac..a piosenka co ta gissele spiewala w parku podobala mi sie..ale juz na tym balu to nie.. daje 6/10
uroczy, wesoły, śmieszny, pogodny i wcale niegłupi film, dla ludzi którzy nie biorą życia i siebie aż tak bardzo poważnie.
Nie zgadzam, się z Tobą, film na prawdę uroczy, mój poziom optymizmu wzrósł po nim bardzo gwałtownie.
ps. ścieżka dźwiękowa - bomba.
Wg mnie ten film był nudny jak flaki z olejem.
I tu nie chodzi o to,że za bardzo bajkowy,bo czego można było sie spodziewać?Sama lubię takie lekko baśniowe filmy.Byłam pewna że zaczarowana bardzo mi sie spodoba,a tymczasem byłam zdziwiona tak nudnym kiczem.
Pomysł na film ciekawy,ale nic poza tym.Nie podobało mi się,w połowie zaczęłam przewijać urywki,żeby wiedzieć jak się wszystko skończy.I tyle,ja jestem na nie ;).
A mnie się tam nawet podobał... z początku wydawało mi się, że jednak nie będzie ciekawy, zbyt cukierkowaty i w ogóle, ale jakoś mi się spodobał... Ja lubię wszelakiego typu bajki, bajeczki, baśnie... A takie pomieszanie "Kopciuszka" z "Królewną Śnieżką" mi się nawet spodobało... Aktorzy fajni... polski dubbing nieco mi z początku przeszkadzał, ale się przyzwyczaiłam i było już fajnie :)Wykonania piosenek bardzo fajne... Oceniam na 8/10 :)