Śliczna opowieść o Księżniczce z krain Nam nie znanych :) Jak najbardziej przyjemne półtorej godziny oderwania się od rzeczywistości, na mej twarzy pojawiał się subtelny uśmiech, a i momentami uśmiałem się z komicznych sytuacji :) Również łzy spływały po policzkach... piękne nutki do teraz krążą mi po głowie :) Może ktoś zna tytuł piosenki, która towarzyszyła królewskiemu walcu podczas balu?