Piękny film z dużym ładunkiem uczucia- szczególna tu zasługa aktora Jamesa McAvoya- bez którego film nie byłby tak poruszający- wspaniała muzyka , inny świat....wróciłam z kina odprężona i z myślą,że jednak kupię ten film na DVD!!!.
mi również sie film podobał,zebrało mi sie nawte na sentymenty. zmieniłabym tlyko aktorke gdyz nie lubie hathaway.
ja ją nawet lubię, ale jakoś na początku nie pasowała mi do tej roli.
po jakimś czasie jednak stwierdziłam że nie potrafię powiedzieć kogo zamiast niej bym widziała jako Jane. oglądając ten film po raz enty już się do niej przyzwyczaiłam ^^