Film ten bardzo mnie poruszył. Jako film biograficzny jest przedstawiony w dość nietypowy sposob, oczywiście w dobrym znaczeniu tego słowa. Ukazuje życie nie tylko samej Jane, ale także rożne zdarzenia, ktore miały miejsce w czasach kiedy działy się momenty nie tyle co przełomowe, a pamiętliwe Jej życia. Jak ludzie zachowywali się wobec miłości i co było wtedy tak naprawdę ważne. Dlatego też nie tyle co film, a sama historia Jane Austin mnie poruszyła. Gdyż zaprzeczała wszystkim zasadom panującym w tych niełatwych czasach, niełatwych szczegolnie dla miłości. W swoich powieściach zawarła coś czego sama nie osiągnęła i to z własnej woli. Jedyne co było podobne to, to że można dostrzec wzloty i upadki całego przebiegu historii, jednak koniec powieści rożni się od Jej życia, przykładem może być np. "Duma i Uprzedzenie".
Tak jak Jane powiedziała swojej siostrze jej powieści zawsze będą kończyć się dobrze,szkoda że w jej życiu nie było happy endu:(
Film bardzo mi się podobał Mogę go oglądać raz po raz i wciąż zauważam nowe elementy Jak zwykle po obejrzeniu filmu przeczytałam wszystkie biografie Jane Austen dostępne w internecie oraz wiadomości o jej związku z Tomem, wynika z nich że film jest bardziej zbudowany na domysłach niż na potwierdzonych faktach. Wiele filmów biograficznych nie oddaje całej prawdy o głównym bohaterze(np. "Sisi"). Prawda jest, że Jane nigdy nie wyszła za mąż, zmarła wcześnie i że związek z Tomem nie podobał sie jego wujowi Ale... potwierdzone jest że widzieli się 2 lub 3 razy na balach, Jane w listach do siostry pisała o nim bardzo oschle i być może gdy Tom i Jane się poznali on był już zaręczony ze swoją późniejszą żoną, nigdzie nic nie wspomniano o ich ucieczce. Jeszcze imię jego najstarszej córki: nazwano ją Jane albo po Jane Austen albo po babce żony Toma Lefroy (co w tamtych czasach było powszechne) Film przyjmuje najbardziej romantyczną wersję wydarzeń. Prawdą jest że On pamiętał o niej przez całe życie a dla niej stał sie natchnieniem do napisania wspaniałych powieści miłosnych więc ich związek choć krótki musiał być niezwykły- i to film oddaje doskonale:)