Przepełniony silnymi, sprzecznymi emocjami, pełen uroku i namiętności, po prostu cudowny. Świetna gra aktorów, a szczególnie genialnego w swojej roli Jamesa McAvoy'a. Choć film długi, to jednak nie żałuję żadnej obejrzanej sekundy. Gorąco polecam!
Muszę jeszcze dodać, że ta scena z tańcem Toma i Jane, kiedy nie mogli oderwać od siebie wzroku, była wręcz magiczna... Jeszcze ten uśmiech i spojrzenie Toma...;] Z pewnością jedna z moich ulubionych scen filmowch i to w ścisłej czołówce :)