Moje ulubione sceny to:

-gdy rodzina Austen odwiedza lady Gresham
-potańcówka
-mecz krykieta
-ucieczka Jane i Toma
-wyjazd do Londynu
-bal
-jarmark
-pisanie ksiązki (w Londynie)
-powrót Jane do domu (ale po ucieczce)
-końcówka filmu (czytanie ksiązki)

:)

Moje ulubione to:
- scena w bibliotece gdy Tom prponuje Jane poszezanie choryzontow :D:D
- pierwszy pocalunek Toma i Jane
- gdy Tom wraca zeby sie wytlumaczyc i prosic ja zeby z nim uciekla
- scena dziejaca sie po paru latach gdy Jane spotyka Toma z corka noszaca jej imie

Moje ulubione to :

-jak tom pierwszy raz zobaczył Jane i rozmawial z nia w lesie
-jak tanczyli razem na balu 1 i jak sie widzie i na balu 2
-jak razem uciekli
-jak on ja przepraszal i prosil by z nim wyjechala
-i jak spotykaja sie po kilkunastu latach a ona poznaje jego córke Jane :):):)

Nie będę się powtarzać. Więc napisze jedynie że moje ulubione momenty to te co wypisała moja poprzedniczka.

Najlepsze są trzy sceny:
1. Bal nr 2 kiedy nagle pojawia się Tom
2. Scena w bibliotece;)
3. Kiedy się okazuje,że córka Toma ma na imię Jane.
Słodki film ;)

Moje ulubione to:
* fragment, gdy Tom wybiera się na spacer po lesie i spotyka Jane (ach, ta muzyka :)
* oczywiście scena na balu, kiedy Jane poczuła, jak ważny jest dla niej Tom- ich namiętny taniec :)
* scena po balu, kiedy rozmawiają w ogrodzie i wyznają sobie miłość
* bieg po skończonej grze w krykieta :)
* scena na schodach:
- Mogę to mieć?
- Co takiego?
- Ciebie
- Mnie, jak?
- Życie z tobą
- Tak
* i scena w lesie, gdy Jane spaceruje, wraca do niej Tom i proponuje ucieczkę

Uroczy film i urocze postacie (McAvoy i Hathaway) :)

Hymm moje ulubione to:


NA pierwszym miejscu scena na balu jak Tom sie pojawił, ehh ten uśmiech Jamesa McAvoy'a nooo bossski :)

Na schodach jak mówili sobie dobranoc

no i ... w bibliotece :)