Zakochana Jane

Becoming Jane
2007
7,3 47 tys. ocen
7,3 10 1 47005
5,7 9 krytyków
Zakochana Jane
powrót do forum filmu Zakochana Jane

Bardzo mi isę podobał, ale pozostawił nidosyt, to nie był happy end i pewnie dlatego:(:(:

ocenił(a) film na 10

Jest to po części film biograficzny więc nie może skończyć sie inaczej niż losy bohaterki.

ocenił(a) film na 8

masz racje;]niedosyt jest;] ale nie mógł sie skończyć inaczej;

Cooraline

nie mógł się skończyć happy endem, bo to film biograficzny, ale rzeczywiście - ja też odczuwam pewnien niedosyt. Od chwili kiedy Jane mówi Tomowi "żegnaj" w zajeździe, czekałam na ten happy end, że będą jednak razem...
ale koniec końców film jest piękny i wart oglądnięcia :)

ocenił(a) film na 6
kimi

Moim zdaniem happy end był bo przecież Jane została pisarką a wszyscy mówili że jej się nie uda a co do hostorii z Lafroyem to tak naprawde jeden z mniej znaczących romansów w jej życiu przeczytajcie biografię myślę że scenażystą ta historia poprostu podpasowała i rozwinęli ja do swoich porrzeb ale w biografi to nie wielka wzmianka...........

kamarza

Akurat co do znaczenia tego romansu dla Jane nie ma zbyt wiele wiadomości (rodzina w znacznej części zniszczyła jej korespondencje). A zakończenie... gdy oglądałam film po raz pierwszy nie znając tego wątku z życia pisarki rzeczywiście poczułam pewien niedosyt, będąc przekonaną, że wszystko skończy się szczęśliwie. Właśnie dlatego obejrzałam film po raz drugi, już po dokładnej analizie biografii i muszę powiedzieć, że zakończenie jej naprawdę dobre, patrząc na zaistniałe okoliczności. W końcu nie można było zmienić jej życia na potrzeby filmu. Zaciekawiło mnie bardzo imię córki Toma. Po małych poszukiwaniach dowiedziałam się, że choć twórcy wymyślili to, jego córka na prawdę miała na imię Jane. Niestety patrząc obiektywnie imię to najprawdopodobniej otrzymała po teściowej Toma. Ale zawsze pozostaje nasza wyobraźnia... :)

ocenił(a) film na 9
Dzastina

Ja idąc do kina wiedziałam, ze film nie skonczy sie happy endem. Co prawda jest to troche smutne, gdyz, owe filmy zazwyczaj koncza sie szczesciem zakochanych, jednak jak powiszechnie wiadomo, i jak stwierdziliscie juz wczesniej, biografii nie da się zmienic. Analizując jednak koniec mozna stwierdzic ze film, skonczył sie pomyslnie... Rozstali się bez zalu, prawda jest, ze gdyby zostali razem , i zyli by w biedzie, kto wie czy ich milosc by przetrwała. Tak jak powiedziała matka Jane: miłość jest mile widziana, pieniądze niezbędne...

Aczkolwiek jakiś tam nidosyt pozostaje!