Zakochany bez pamięci Forum

a szkoda, bo poczatek jest bardzo wciagajacy, czlowiek zaczyna myslec, ze nie docenia Carreya i jego talentu aktorskiego , ale potem robi sie mtv, duzo obrazkow i biegania i sceny, ktore mialy byc chyba zabawne powoduja znuzenie i oczywiscie carrey na koniec wycina glupie grymasy.help.
warto obejrzec dla Kate...

prób było WIELE wiec to musi coś znaczyć. Nie rozmawiałem fizycznie z żadną osobą, której ten film się podobał. Jeśli jest jakaś fajna forumowiczka :) która chciałaby mnie do niego przekonać (może wreszcie go zobaczę w całości) to zapraszam: gg9218702

ja raczej obstawiam za tym pierwszym ;)
po prostu genialny!!

wogole mi sie nie podoba! nic nie zrozumiałem...byłem zawidziony

Choć określenie "komedia" w opisach i materiałach prasowych trochę jest chyba na wyrost... Mniejsza z tym - bardzo lubię takie dziełka - fabuła na granicy jawy i snu... Nastrój niepokoju... Oj, na pewno się do niego powróci...

Jest to naprawdę niepowtarzalny film, który pozostawia po sobie to coś, pewien ślad. Nie wszyscy doceniają ten film, nie potrafią się w niego "wsłuchać" może też dlatego, że gubią się w akcji, ale przeciesz nie to jest najważniejsze. Jest to klimatyczne kino, które wprowadza taki senny, a zarazem przytulny...

akcja gdy gumka do gumowania zmazuje komuś twarz jest po prostu tandetna, a nie zadna pieknie przedstawiona metafora :/ film fatalny

Po prostu wszystko w tym filmie wydaje sie wtórne.Zacznę od początku,a wiec....
Zacznijmy od tego iz spodziewałem sie cudów na kiju,bo to film na scenariuszu Kaufmana ,tego KAUFMANA od "Być jak John Malkovich"i gorszego ,aczkowliek zjadliwego "Niebezpiecznego umysłu".Widac iz Kaufman wypracował sobie swój własny...

Niektóre sceny,jak ta w rozpadającym się domku na plaży,łapią za serducho,są strasznie autentyczne i po prostu piękne, to one pozostaną najdłużej w pamięci.I może razić hollywodzka lista aktorów,jednak film całkowicie rozwiewa wątpliwości co do ich umiejętności,bo nawet Kirsten Dunst jest mniej irytująca niż zwykle,a...

To nie jest komedia romantyczna!!!Może zwiastun to sugeruję,ale tak nie jest.

niesamowici Carrey z Winslet, istne cudo! To nie kolejna badziewna komedyjka amerykańska, nie rozumiem jak ktoś może twierdzić że ten film to dno, Jim Carrey nie umie grać a Kate miała jedyną dobrą rolę w Titanicu"... dla mnie 10/10.

Mało jest na świecie scenarzystów, o których można powiedzieć, że ich scenariusze właściwie czynią filmy bardziej ich dziełem autorskim niż reżyserów. Jednym z tych wyjątków jest właśnie Charlie Kaufman.
"Eternal Sunshine of the Spothless Mind" to kolejna jego zakręcona opowieść, tym razem o miłości czy ogólnie...

Niezwykle opowiedziana piękna historia miłosna. Scenariusz jest naprawdę świetny. Na dokładkę świetna kreacja Kate Winslet. Jednak większe wrażenie zrobił na mnie Jim Carrey, który po raz pierwszy od długiego czasu nie drażnił mnie swoją osobą. To jak dotąd najlepsza jego rola jaką widziałam. A na drugim planie Kirsten...

poruszający, dobrze nakręcony, świetnie zagrany. od pierwszej minuty wciąga widza w wir zagmatwanych wydarzeń, choć początek wydać się może lekko nudnawy i przegadany. Urzeka prostotą i plastyką. rozpatrując wszystkie plusy i minusy w skali ocen filmwebu "zakochanemu bez pamięci" daję 7

tytul moze wskazywac na jakies typowe romansidlo ale jest zupelnie inaczej

Byłam na "Zakochanym..."w kinie.Ciekawe doświadczenie,na dość dużej sali nie było nawet 10osób...to film rzeczywiście nie dla każdego...Reszta widzów po seansie miała dość niewyraźne miny,wnioskuję że najzwyczajniej w świecie zgubili się w fabule-o co w tym filmie jest wyjątkowo łatwo...

film dla niekazdego...swietny moim zdaniem w rewelacyjny sposob pokazuje jak uczucie wiaze ze soba dwie osoby nie tylko ciałem nie tylko umysłem ale i dusza...

bez owijania w bawełnę, pięknych ludzi, którzy żyją w nowojorskich apartamentach chociaż w ogóle nie pracują i bezbarwnej, hollywoodzkiej miłości. Po prostu prawdziwy świat, prawdziwi ludzie i prawdziwe związki. Do tego świetny pomysł na fabułę i piękna muzyka. Ideał

Wczoraj skorzystałem z uprzejmości Telewizji Polskiej i zachęciłem rodziców do oglądnięcia jednego z moich ulubionych filmów.
Ojciec przespał pół seansu po czym stwierdził, że film był o "maniakalnej neurotyczce", natomiast matka powiedziała, że byłby lepszy bez tych wszystkich "udziwnień". Właściwie nie zdziwiłem się...

Czy ktoś mi może opowiedzieć jak ten film sie skonczył? Przysnelam na momencie kiedy osoba która grala Kirsten Dunst znalazla w swoich aktach kasete ze swoim przesluchaniem... a co bylo dalej?