Nie wiem o co wam chodzi! Animacja jest OK. Przypomnijcie sobie bajki, w których "grafika" (jak to ująłeś) aż odpycha. A jest takich nie mało. Nie będę wymieniał jakie bo to by głupio wyglądało. To jakie animacje wam się podobają? Manga? Leeee! (jak dla mnie najgorszy rodzaj animacji)
Ps - Hehe! Trochę mi się ten wpis zrymował (przypadkowo) :)
Tak gwoli ścisłości Manga to taki komiks, że pozwolę sobie to tak żałośnie spłycić. Filmiki na jego podstawie to Anime. A co do grafy w A&O to fakt, że nie robi szału, ale nie rozumiem ludzi, którzy spodziewają się po niskobudżetowej bajce animacji na poziomie Avatar'a... ;|
Avatar to film, nie bajka animowana. To zupełnie co innego. W filmie chodzi o to żeby wszystko co jest zrobione komputerowo wyglądało jak prawdziwe, a w bajce wszystko ma przynajmniej przypominać to co przedstawia, im bardziej tym lepiej. Więc uważam, że porównywanie Avatara z jakimkolwiek filmem animowanym jest bez sensu. To nie jest obraza do ciebie jakby co, tylko podsumowanie twojego wpisu (takie przyprawienie jakby). A co do mangi to sory. Nie znam się na tym i nie zamierzam znać :)
Nie ma sprawy ;) Avatara podałem jako przykład bo jest prawie w całości robiony na blue screenie więc większa część jest generowane komputerowo; A&O też jest animacją komputerową i dlatego je porównałem. Wiadomo że typ i gatunek mają zupełnie inny. Chodziło o to żeby pokazać, że ludzie, którzy idą na tą bajkę w 3D z myślą, że zobaczą nie wiadomo co są trochę naiwni ;)
Nie miałam na myśli efektów 3D, tylko, że postacie są pokraczne i nie za fajnie narysowane. Przypominają mi np. rysunek na chińskim notesiku dla dzieci, ze sklepu "Wszystko za 2 złote". To nie jest kwestia wielkiego budżetu tylko talentu zatrudnionych artystów.
Zgadzam się; z resztą pisałem wcześniej, że szału nie ma. To już nie to samo co postacie z którymi można się było łatwiej zżyć bo widać było, że rysownicy (i cała reszta ekipy) wkładali całe serce w ich stworzenie.
Pokraczne? Pokraczny to jest ludzik na twoim profilu. To z jakiego filmu animowanego postacie nie są dla ciebie pokraczne? Pokemony? Szukasz dziury w całym. I jeszcze jedno: "Nie miałam"? Ty jesteś dziewczyną???!
Mój ludzik z profilu z założenia ma być pokraczny, a pieski z filmu mają być z założenia ładne, zgrabne i charyzmatyczne, a są przesłodzone i trochę obciachowe.
Zupełnie chybiony jest np. pomysł, żeby robić pieskom z sierści odpowiedniki ludzkich fryzur. W efekcie wyszły jakieś discopolowe zaczeski.
Fajna kreska rysownicza nie musi być dokładna, to zupełnie nie w tym rzecz.
Przykładowo - nie da się nie lubić postaci ze Spongeboba, mimo że są bardzo "umowne" w formie.
I nie gorączkuj się tak. Ogranicz wykrzykniki i zszokowane stada pytajników.
Moim zdaniem kolory są aż nadto wysmakowane. Trochę bije po oczach, ale to chyba dobrze. No i rysunki są o niebo lepsze, niż w disco robaczkach, czy ryś i spółka...
Ps. Czy ktoś wie jak nazywa się ta nutka co leci kawałek w zwiastunie, kiedy jest burza i jedzie jakiś samochód?
Przypomniała mi się inna piosenka wykorzystana w tym filmie (też fajna ;] )
Duran Duran - Hungry Like the Wolf
http://www.youtube.com/watch?v=b9I6QMyGiBU
Fakt obie są genialne, ale najzabawniejsze jest to, że żadna z nich nie występuje w filmie :) Jedynie w zwiastunie. A jak już jesteśmy w temacie to czy ktoś wie jakie tytuły mają utwory, które występują podczas tańcu tamtego harlejowca z jego żoną i podróży ich samochodem?
Też szukałem, ale nie mogłem znaleźć, na soundtrack'u nie ma, a score'a do filmu nie widzę na necie, wiec chyba trzeba trochę poczekać.
tak wysmakowane że aż biją po oczach? X-D
Znaczy, że przesolona zupa jest jest "aż nadto wysmakowana"
Ojej! Jeden wpisik, w którym się zbulwersowałem i zaraz uwaga. Gdybym nie używał tylu wykrzykników, to nie wyraziłbym emocji jakie towarzyszyły mi podczas pisania tego wpisu, a znaki zapytania miały nadać "pytającego" sensu zdaniom, które miały być pytaniem! Proste? Lub jakbyś ty wolał: Proste
chyba raczej "wolała", wnioskując z tego jak goskos1 odmienia czasownik w pierwszej formie
i jak wcześniej napisałam, zgadzam się. chociażby "Jak wytresować smoka" jest bajką, nie filmem, ale świetną pod względem animacji, podobnie np. "Shrek", "Jak ukraść księżyc" itp itd etc. może dlatego, że "Wilczek" najwyraźniej jest adresowany do młodszych dzieci to jest taki radosny i kolorowy, ale mnie od strony wizualnej odpycha.
grafika nie zaciekawa a to dlatego że masz pewnie wersje kinową jak wyjdzie na DVD to zmienisz zdanie
Aż dziwne, że czepiasz się ,,grafiki''. Bardzo ładna animacja, wspaniałe kolory.