koscioł, tajemnica - zapowiada sie dobrze ... a zrobiono z tego filmu zwykła bajke. Upiór zakonnicy przypominał postać z bajek dla dzieci ,a nie coś co miało nas przestraszyc. A podobno miał to byc horror.
Racja. Upiór jest żałosny. Sam film zresztą też...
Chyba nigdy nie widziałam nic gorszego.
a ja moge tylko przyklasnąc... "cmentarne wrota" to film ktory nawet nie wiem jak opisac... totalna klapa...chce ten film wymazac z mej pamieci
Zgadzam się, że sam motyw filmowy był dobry... a czy konieczne było robienie śmiesznego horroru. nie lepiej byłoby zrobić z tego jakiś kryminał chociażby? dajmy na to zakonnica też miała romans z jakimś księdzem i ten odkrył zbrodnię dokonaną przez uczennicę na zakonnicy i zaczął się mścić zabijając je w taki sposób jak ginęły ich święte patronki. wprowadzenie ducha było kiepskim pomysłem. to tyle. ;p
Jedno pytanie: skoro to Eva przyczyniala sie do smierci kolejnych kobiet - to jak mogla zalatwic te babke ktora zginela jako pierwsza tydzien przed smiercia matki Evy (byla o tym mowa na pogrzebie matki Evy). W filmie nie pada nawet sugestia, ze Eva mogla byc w tym czasie w Londynie - Eva caly czas mieszkala w NY.
Spora wpadka.
Matti - świetny byłby z Ciebie reżyser, o wiele bardziej spodobała mi się Twoja wersja filmu ;DD
też myślałam, że jakoś rozwinie się ta "Zakonnica"... a tu kicha;/ ogólnie to dlaczego ten młody kleryk zginął? tego nie rozumiałam i faktycznie tyle niejasności, chociażby właśnie ta wcześniejsza śmierć jednej z tych babek..?? Evy? jak skąd??
i dlaczego ten duch obudził się w tej Iv?? jak całowała się z kolesiem i woda z prysznica ją oblała?
zakończenie było dziwne, zaskoczyło mnie. Film ogólnie cienki ;|
a i jeszcze dobre... ten koleś co kręcił wszystko kamerą.. taki przygłup wszytko go guzik obchodziło, a tu nagle wpadł na takie błyskotliwe wyjaśnienie zagadki... dosyć zabawne;]
tak tak . tez wlasnie paru rzeczy nie rozumiem.. np. jak to bylo z tym koncem filmu? niby byla ta zakonnica i co, sama w siebie strzelila ta strzale? hmm..
z poczatku byl troche nudno. pozniej sie rozkrecilo , ale koniec byl fatalny. mialam dac nawet 8, ale dalam 4..
a moglo byc tak fajnie...
Początek filmu jeszcze dobrze mu wróży, a potem już jest coraz gorzej aż nie wytrzymałem i wyłączyłem. Jakby płyta była moja to bym połamał i do kosza. To jeden z tych zmarnowanych filmów przed którymi należy ostrzegać. Jedyne co to muzyka trzymała jako taki poziom.
nie ocenia sie filmów jeśli nie obejrzy sie ich do końca :P
zgadzam się z jedną osobą: na początku nuda, coraz fajniej, wielkie napięcie a zakończenie beznadziejne ;/