Poszedłem bo miałem darmowe bilety i ze względu na Emilie Clarke bo oglądam Grę o Tron, bardzo ładnie zagrała, Charles Dance jak zwykle świetnie zagrał, a ogólnie to za fabułę daje 1/10 nic ciekawego, głupota bohaterki aż razi, a główny bohater no cóż reżyser nie dał szansy na to by się dało go polubić, jednak dla kogoś kto lubi tego typu filmu będzie to strzał w dziesiątkę.